Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzePanie v, po pierwsze to nie są zwierzęta tylko ludzie, jeżeli uważa pan inaczej to współczuje pańskiej empatii. Nawiązując do wypowiedzi, to są ludzie którzy protestują przeciwko systemowi, są i tacy którzy to robią dla adrenaliny lub zabawy, ale to inna bajka. Oni nie stoją bezczynnie patrząc jak świat staję się coraz bardziej rozgarnięty i zdruzgotany przez rządzących. Policja jest to pierwszy organ władzy publicznej. I właśnie tacy zwykli ludzie przeciwko tej władzy i systemowi wyjeżdżają na ulice. Takie jest moje zdanie.
OdpowiedzNie wiem na jakiej planecie kolego żyjesz i przez jak bardzo zaróżowione okulary oglądasz świat, ale to zjawisko to nie są protesty antysystemowe tylko w 99% przypadków dzicz społeczna formująca się w grupy o krok od określeń pokroju "gang". Jest to terroryzująca normalnych użytkowników drogi, utrudniająca ruch i nie raz zachowująca się agresywnie tusza, zjawisko, które trzeba tępić w zarodku zanim się rozpleni. Takie wyrzutki społeczne ośmielone mnogą liczbą grupy prawie zawsze łamią prawo i dobrze jest jeśli ogranicza się to do przekraczania prędkości czy jazdy na laczku, dużo częściej jest to niszczenie mienia publicznego, jak i prywatnego, wszczynanie burd i awantur, pobicia, a nawet starcia z policją próbującą zaprowadzić porządek. Nie zrozum mnie źle - nie jestem subiektywnym obrońcą policji za wszelką cenę, wśród nich też są czarne owce, ale to konkretne zjawisko nie zasługuje na inna reakcję jak zadeptanie zanim się rozpleni i rozpowszechni bardziej niż już zdołało.
OdpowiedzTaaa, poszperaj na YT i zobaczysz... jacy to są prawi obywatele. Całkiem niedawno nawet na Ścigaczu był film jak skatowali land rovera :p
Odpowiedz