Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 32
Pokaż wszystkie komentarzePanie Mariuszu! Szacunek za świetny tekst.Pamiętam jak jakiś czas temu Pański przypadek z zakupem nowej ZZR1400 z usterką był opisywany w sieci.Miło czyta się tekst w którym czuć przeżycia i emocje związane z zakupem nowego motocykla.A przy tym było znowu trochę przygód.Wszystko skończyło się szczęśliwie i o to chodzi. Trochę przykro, że Pana opowieść wzbudziła u wielu czytających tak negatywne odczucia.Z jednej strony rozumiem, że brak instrukcji w języku polskim to rzecz nie do przyjęcia.Ale z drugiej, jeśli to ma przysłonić cały "pozytyw" płynący z Pana opowieści to ja się NIE ZGADZAM. Firmie "probike" (świadomie piszę z małej litery) zalecam dbanie o rodzimych klientów, w ten sam sposób jak czynią to inni europejscy importerzy w stosunku do swoich rodzimych odbiorców. Jedno to przestrzeganie prawa. A drugie, to motto które niech zawsze wam brzmi w uszach - "Nic nie trwa wiecznie". Weźcie sobie to do serca. Panie Mariuszu.Życzę wspaniałych wrażeń z jazdy nowym nabytkiem. Pozdrawiam Jacek Kardach, Jarocin.
OdpowiedzPiękna laurka. Tylko zastanawiam się w którą stronę idzie ten cały "motocyklizm". Pasji dla ludków z ikrą czy może kółka gospodyń wiejskich przechwalających się która kupiła franię bez instrukcji i jakie niezwykłe przygody ją przy tym spotkały.... Ludzie gdzie zgubiliście cohones?!
OdpowiedzTakie postawy jak twoja ogłupiają i zniechęcają. Młodsi w temacie przez takie cwaniakowanie boja się zadać pytania aby nie zostać zbrukanym. Żeby chyba z Tobą jeździć trzeba mieć 30 lat doświadczenia i przedłożyć specjalne zaświadczenie. Ścisłe stosować się do twoich zaleceń nie wolno mieć zdania odrębnego i absolutnie co było by zbrodnią nie można mieć motocykla lepszego niż twój. ABS to w nim zbrodnia a ten i każdy system zabija przecież ducha motoryzacji. Jesteś jak duże dziecko kaprysach na lepsze zabawki kolegów. Typowy Polak - najlepszy kierowca, znaffca.
OdpowiedzJeździć ze mną? Co jak chodzić z dziewczyną do piwnicy po ziemniaki? Hehe dobre. Jest nie wiele osób z którymi mam ochotę jeździć. Swoją drogą dobry tekst "jeździć z kimś" Co do motocykla lepszego czy gorszego to pierdolnij barana w ścianę i zastanów się co znaczy słowo "lepszy"? Czy ja gdzieś napisałem że jakiś motocykl jest lepszy lub gorszy? Ty to robisz lebiodo....
OdpowiedzMnie to taki hejt rozwala. Moje wyobrażenie Twojej osoby, to pijący piwo pod barem mądrala, którego wszyscy mają słuchać z rozdziawionym pyskiem, który z dumą patrzy na swój "godnie starzejący się złom" z łysymi oponami, da którego każdy kto dba, czyści i ceni swój motocykl to burak i niegodny miana motocyklisty pozer. Stary, jedz na zlot popalić gumę po pijaku.
OdpowiedzPalenie gumy po pijaki GIT. Szkoda że normalne zloty się pokończyły. Wszędzie piękne i błyszczące ubranka i wydepilowani panowie hahaha :)
OdpowiedzLepsi tacy niż niedomyci śmierdzący potem i starym piwem którym sie oblali niechluje.
OdpowiedzI pewnie muchy na jego motocyklu starzeją się razem z nim. Jesteś Rafał jak mechanik z PRL z monopolem na wiedzę i fachowość.
OdpowiedzPrzynajmniej autor "laurki" przedstawił się imieniem i nazwiskiem, nie chowając się za anonimowością internetu. Nie buduje też wizerunku wielkiego woodu motocyklizmu zniżającego wszystkich innych do rangi gospodyni. Rafał - malutki jesteś.
OdpowiedzCzyli że nastały czasy że trzeba się przedstawić z imienia i nazwiska na w sieci żeby nie być malutkim... jajebie jaja jak berety. Te komentarze lepsze niż obrady sejmu z kopacz na mównicy :)))))))))))))
Odpowiedz