Z pewnością wiecie co to jest selfie. Jeśli ktoś właśnie wpada w konsternację, wyjaśniamy - to zdjęcie, które robisz sobie sam z ręki i którego nikt nie chce oglądać. Nieważne czy chodzi o Dawida Wolińskiego w windzie, dziewczynę w toalecie czy kogokolwiek innego, selfie są zazwyczaj słabe (tak, wiemy że to ma też inną nazwę, ale nie możemy jej tutaj napisać). Otóż, pokażemy Wam właśnie selfie, które może być uznane za świetne.

Głównie dlatego, że zrobił je podróżnik, który motocyklem objechał cały świat. Nie są to też głupie zdjęcia z telefonu komórkowego, w ciemności, ale krótkie ujęcia video 360 stopni. Zresztą, co Wam tu będziemy mówić. Zobaczcie to sami i nabierzcie ochoty na motocyklową turystykę! Warto dodać, że "selfie" powstawało przez 3 lata, bo tyle trwała motocyklowa podróż dookoła globu.