Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzePamiętam, że kiedyś u nas ktoś urządzał \"prowokację\", położono rozbity motocykl, dodano dym, ucharakteryzowano motocyklistę na rannego i czekano aż ktoś się zainteresuje. Nie interesował się nikt - poza motocyklistami :/
OdpowiedzZawodowi kierowcy również reagowali.
OdpowiedzNiedopuszczalne :(
Odpowiedz