Otomoto.pl Grand Prix Europy - Dobry wystêp Golloba w Lesznie
Szesnastu najlepszych na świecie zawodników. Wiele emocji, bezpardonowa walka, upadki, wspaniali kibice, a także dobra jazda Polaków. To wszystko sprawiło, że Otomoto.pl Grand Prix Europy w Lesznie zostanie na długo w pamięci.
Zgromadzeni prawie w komplecie kibice na stadionie im. Alfreda Smoczyka oczekiwali na pierwszy wyścig. Zanim to jednak nastąpiło zawodnicy wyjechali do prezentacji. Dostojny przejazd na drogowych motocyklach wszystkich uczestników leszczyńskiej grand prix oraz towarzysząca im ścieżka dźwiękowa zbudowała wspaniałą atmosferę.
Zaraz po prezentacji pierwszych czterech żużlowców wyjechało na tor. Obsada pierwszego biegu była wyśmienita. Od krawężnika pod taśmą stali: Leigh Adams, Hans Andersen, Nicki Pedersen i Scott Nicholls. Można żałować, że spotkali się oni na samym początku, gdyż na nieodsypanym jeszcze torze liczył się tylko start, a ten najszybszy miał Nicki Pedersen. Za nim na mecie kolejno zjawili się Adams, Andersen i Nicholls. Ten sam scenariusz miał bieg drugi. W nim na pierwszych pozycjach jazdę zakończyli Hampel i Holta, kolejne lokaty zajęli Harris i Bjerre. Pierwszą akcję fani zobaczyli w następnej gonitwie. Drugi po starcie Tomasz Gollob bardzo stanowczym atakiem wypchnął Emila Sajfutdinowa zewnętrzną część toru. Rosjanin spadł na ostatnią pozycję. Gollob pewnie zwyciężył, jako drugi dojechał Sebastian Ułamek. Rozochoceni tymi małymi sukcesami kibice liczyli, że na dobrej pozycji przyjedzie także Grzegorz Walasek w odsłonie czwartej. Tak się jednak nie stało. Popularny „Greg" walczył o trzecią pozycję z Andreasem Jonnsonem, nawet udało mu się go wyprzedzić, lecz ostatecznie przegrał tę batalię i jeden punkt trafił na konto Szweda.
Jak się zaraz okazało było to za mało dla zawodnika Polonii Bydgoszcz. Jonsson wygrał piąty wyścig, drugi był Chris Harris, który musiał odpierać ataki Fredrika Lindgrena. Ostatecznie Szweda wyprzedził Leigh Adams, ale nie udało mu się dojść do Brytyjczyka. W następnym biegu równo ze startu wyszli Jarosław Hampel i Greg Hancock. Polak jednak pojechał zbyt szeroko i stracił pozycję na rzecz Sajfutdinowa, który do ostatnich metrów starał się wyprzedzić prowadzącego Hancocka. Kolejnych emocji dostarczył Tomasz Gollob w odsłonie numer osiem. Najlepszy polski żużlowiec na pierwszym łuku spadł na ostatnią lokatę. Tomasz nie składał jednak broni i wspaniałym atakiem przy krawężniku przedarł się na drugą lokatę przed Nickiego Pedersena. Gollob odpierał skutecznie odpierał jego ataki, lecz defekt sprzętu zniweczył wszystko, a Polak wyścigu nie ukończył. W ostatniej gonitwie drugiej serii Grzegorz Walasek szukał szansy na punkty po zewnętrznej części toru. Udało mu się wyprzedzić tylko słabego tego dnia Scotta Nichollsa, zwyciężył natomiast Sebastian Ułamek.
Po przerwie na równanie toru start wygrał Grzegorz Walasek. Zawodnik Falubazu Zielona Góra odjeżdżał za szeroko i tracił pozycje kolejno na rzecz Golloba i Adamsa. Australijczyk był w tym wyścigu bardzo szybki i na linii mety wyprzedził jeszcze kapitana polskiej reprezentacji. Wiele emocji wzbudził jedenasty wyścig. Nicki Pedersen spadł na czwartą pozycję na pierwszym wirażu. Na przeciwległej prostej Greg Hancok przy bandzie wyprzedził Kennetha Bjerre. Za nimi na wejściu w drugi łuk na trzecią lokatę po bezpardonowym, aczkolwiek czystym ataku na Fredrika Lindgrena przeszedł Pedersen.
Czternasty wyścig zakończył się zwycięstwem Tomasza Golloba, ale po starcie wydawało się, że będzie inaczej. Czwarty Gollob w niezwykły sposób napędził się na wirażu i na prostej przeciwległej do startu wyprzedził trójkę zawodników pewnie zmierzając po trzy punkty. Gonitwę piętnastą rozgrywano dwa razy. W pierwszym podejściu o motocykl Walaska zahaczył Pedersen, który następnie spowodował upadek Sajfutdinova. Duńczyk został wykluczony z powtórki, a w niej wygrał wspomniany wyżej Rosjanin, który wyprzedził Walaska wywożącego pod bandę Harrisa. W następnej odsłonie wiele radości kibicom dostarczył Jarosław Hampel. Startujący z dziką kartą zawodnik Unii Leszno odpierał zaciekłe ataki Jasona Crumpa i ostatecznie zdobył trzy punkty.
Pierwszy wyścig ostatniej serii to wspaniały start Crumpa. Australijczyk bardzo poszerzył tor jazdy swoim rywalom. Skorzystał z tego Sajfutdinov, który na chwilę znalazł się na pierwszej lokacie. Crump odbił tę pozycję, a Rosjanin musiał bronić się przed atakami Adamsa i Bjerre. Na ostatnim wirażu Adams spowodował upadek Kenntha Bjerre, za co został wykluczony z powtórki. W niej zwyciężył Crump, przed Sajfutdinovem i Bjerre. Kolejne wyścigi nie były już tak emocjonujące, a do półfinałów awansowali, Greg Hancock, Jason Crump, Andreas Jonsson, Emil Sajfutdinov, Tomasz Gollob, Sebastian Ułamek i Nicki Pedersen.
Regulamin nie był szczęśliwy dla naszych rodaków, gdyż cała trójka spotkała się w pierwszym półfinale. Wygrał go Greg Hancock, drugi był Tomasz Gollob, do końca broniący się przed Jarosławem Hampelem, czwarta lokata przypadła Sebastianowi Ułamkowi. W drugim półfinale zwyciężył Crump przed Jonssonem, a na ostatnim łuku ostrym atakiem punkt na Sajfutdinovie wywalczył Pedersen.
W finale pod taśmą stanęli od krawężnika kolejno: Jonsson, Hancock, Crump i Gollob. Po zamieszaniu w pierwszym wirażu na prowadzenie wyforsował się Crump, za nim Gollob, Jonsson i Hancock. W takiej tez kolejności zawodnicy dojechali do mety.
W klasyfikacji generalnej zaszły zmiany. Liderem jest teraz Jason Crump z dziewięcioma punktami przewagi nad Andreasem Jonssonem i dziesięcioma nad Gregiem Hancockiem. Czwarty jest Sajfutdinov, piąty Tomasz Gollob. Trzy ostatnie pozycje, które zapewniają starty w Grand Prix w kolejnym sezonie zajmują Pedersen, Lindgrem i Adams. Dziesiąty jest Sebastian Ułamek, dwunasty Holta, a czternasty Walasek. Lokatę niżej plasuje się startujący z dziką kartą w Lesznie Jarosław Hampel. Następna runda odbędzie się w szwedzkim Goeteborgu 30 maja.
Wyniki:
1.Jason Crump (2,3,3,2,3) 13+3+6 =12
2.Tomasz Gollob (3,0,2,3,3) 11+2+4 =17
3.Andreas Jonsson (1,3,3,2,3) 12+2+2 = 16
4.Greg Hancock (3,3,3,2,2) 13+3+0 = 16
5.Jarosław Hampel (3,1,0,3,1) 8+1 =9
6.Emil Sajfutdinov (0,2,2,3,2) 9+0 =9
7.Nicki Pedersen (3,2,1,0,2) 8+1 =9
8.Sebastian Ułamek (2,3,0,3,0) 8+0 =8
9.Rune Holta (2,1,1,1,3) 8
10.Leigh Adams (2,1,3,0,0) 6
11.Hans Andersen (1,0,2,1,2) 6
12.Kenneth Bjerre (0,2,2,0,1) 5
13.Grzegorz Walasek (0,1,1,2,1) 5
14.Chris Harris (1,2,1,1,0) 5
15.Fredrik Lindgren (1,0,0,1,0) 2
16.Scott Nicholls (0,0,0,0,1) 1
17.Damian Baliński ns.
18.Janusz Kołodziej ns.
Bieg po biegu:
1.Pedersen, Adams, Andersen, Nicholls
2.Hampel, Holta, Harris, Bjerre
3.Gollob, Ułamek, Lindgren, Sajfutdinov,
4.Hancock, Crump, Jonsson, Walasek
5.Jonsson, Harris, Adams, Lindgren
6.Hancock, Sajfutdinov, Hampel, Andersen
7.Crump, Pedersen, Holta, Gollob(d2)
8.Ułamek, Bjerre, Walasek, Nicholls
9.Adams, Gollob, Walasek, Hampel
10.Crump, Andersen, Harris, Ułamek
11.Hancock, Bjerre, Pedersen, Lindgren
12.Jonsson, Sajfutdinov, Holta, Nicholls
13.Ułamek, Hancock, Holta, Adams
14.Gollob, Jonsson, Andersen, Bjerre
15.Sajfutdinov, Walasek, Harris, Pedersen(w/su)
16.Hampel, Crump, Lindgren, Nicholls
17.Crump, Sajfutdinov, Bjerre, Adams(w/su)
18.Holta, Andersen, Walasek, Lindgren
19.Jonsson, Pedersen, Hampel, Ułamek
20.Gollob, Hancock, Nicholls, Harris
21.Hancock, Gollob, Hampel, Ułamek
22.Crump, Jonsson, Pedersen, Sajfutdinov
23.Crump, Gollob, Jonsson, Hancock
|
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze