Orlen Team startuje w Abu Dhabi 2010
Już 27. marca motocykliści Orlen Team wystartują w Rajdzie Abu Dhabi Desert Challenge - pierwszej eliminacji Mistrzostw Świata Cross - Country. Na pełen cykl zawodów w tym roku składa się 6 rund. Zawodnicy Orlen Team zapowiadają walkę o najwyższe trofea.
Podobnie jak w zeszłym roku i tym razem sezon rajdów terenowych otwiera rywalizacja na pustyni w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Rajd organizowany jest po raz dwudziesty. Baza zawodów jest stała i mieści się w Abu Dhabi, gdzie 27. marca. po zmierzchu odbędzie się ceremonia startu. Następnego dnia Orlen Team stanie do pięcioetapowej rywalizacji. Zawodnicy będą pokonywać pętle po pustyni Liwa wokół miasta. Każdy odcinek specjalny został wytyczony inną trasą, co gwarantuje wysoką różnorodność terenu. Trudność rajdu będzie wzrastać każdego dnia.
Najmłodszy motocyklista Orlen Team Jakub Przygoński w Abu Dhabi pojedzie z pierwszym numerem startowym. Świadczy to u uznaniu klasy polskiego zawodnika w oczach sędziów.
Jakub Przygoński:
„Rajd w Abu Dhabi jest moim ulubionym rajdem, gdyż praktycznie w całości prowadzi po wydmach i piasku. Jadę na te zawody już po raz trzeci i bardzo się z tego cieszę. Będę starał się ukończyć go na jak najwyższej pozycji. Realnie myślę o pierwszej trójce. Jest to pierwszy rajd po Dakarze, po dwumiesięcznej przerwie. Ciężko jest ocenić w jakiej kondycji przyjadą moi rywale. Jestem po treningach we Włoszech i mam dobrą formę. Na te zawody jadę jeszcze na dużym motocyklu, w kolejnych eliminacjach będę startował prawdopodobnie na sprzęcie o mniejszej pojemności."
Jacek Czachor:
„Ten sezon traktujemy jako trening i przygotowanie do Rajdu Dakar. Zrobimy wszystko by jak najlepiej wypaść. Chcę podnieść swoje umiejętności nawigacyjne i techniczne oraz jak najlepiej przygotować się kondycyjnie. Do walki w Mistrzostwach Świata ruszam dobrze przygotowanym motocyklem, na Dakarze jednak prawdopodobnie będę musiał pojechać czterysta pięćdziesiątką. Ten motocykl dopiero jest tworzony w fabryce KTM i tak naprawdę do końca nie wiadomo jaka będzie jego finalna postać."
Marek Dąbrowski:
„Przystępuję do tegorocznego sezonu pełen optymizmu. Jestem po cyklu treningowym. Wraz z Kubą wyjechaliśmy do Włoch na tor motocrossowy. Trenowaliśmy kondycję i technikę. Dla mnie każdy kolejny rajd jest coraz lepszy. Mam coraz więcej przejechanych kilometrów OSowych po operacji i jeździ mi się coraz lepiej. To sprawia, że realnie myślę o wysokiej finalnej pozycji w pełnym cyklu zawodów. Mam również nadzieję, że Kuba na stałe wskoczy do pierwszej piątki i uda mu się wygrać jakieś zawody. Sezon będzie jednak przede wszystkim treningiem przed Dakarem 2011, na którym zamierzamy poprawić nasze pozycje."
Więcej informacji oraz zdjęcia znajdziecie na oficjalnej stronie Orlen Team.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeszukać młodych na miejsce czachy i dąbrowskiego, bo od paru lat robią tło.
Odpowiedz