Ścigacz.pl

Samorządy chcą podniesienia opłat za wydanie dowodu rejestracyjnego i innych dokumentów. W tym pierwszym przypadku nie zmieniły się one od 20 lat. Powodem konieczności podwyżki jest oczywiście inflacja i problemy z rosnącymi kosztami utrzymania wydziałów komunikacji.

Jak informują krajowe media, w środę 20 marca zebrał się Zespół ds. Infrastruktury, Urbanistyki i Transportu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Jednym z punktów mają być rozmowy o podwyżce opłat za wydawane dokumenty. Obecnie wydanie dowodu rejestracyjnego kosztuje 54 zł. O podniesienie tej kwestii wnioskował Związek Powiatów Polskich.

W piśmie wysłanym do ministerstwa infrastruktury wskazano, że problemem jest chociażby znacząco rosnąca opłata minimalna. Dodatkowo opłaty pobierane od interesantów niedługo przestaną pokrywać koszty ponoszone przez urzędy. Tu jako przykład przytaczane są naklejki legalizacyjne do samochodowych tablic rejestracyjnych. Obecnie koszt ich wydania to 12,5 zł, podczas gdy od kwietnia wydział komunikacji będzie musiał zapłacić Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych 11,5 zł.

Dlaczego podniesiono akurat kwestię dowodów rejestracyjnych? Tu też nastąpiła spora podwyżka cen w PWPW. W 2003 r. opłata za zakup dokumentu wynosiła 10,69 zł, a od kwietnia będzie to 44,75 zł. W przypadku praw jazdy wydanie dokumentu kosztuje 100 zł, a od kwietnia samorządy będą płacić PWPW 80,75 zł za każdy wydany dokument. Oczywiście można powiedzieć, że przecież z usług wydziałów komunikacji korzysta wielu Polaków, więc mogą nadrobić ilością wydanych dokumentów, ale oczywiście nie tędy droga.

Na razie nie ma w tej sprawie oficjalnego stanowiska ze strony rządu. Normalnie powiedzielibyśmy, że należy się spodziewać podwyżki, ale mając w pamięci batalię o podwyżkę cen egzaminów na prawo jazdy oraz obecną walkę diagnostów o podniesienie cen za badania techniczne, z pewnością nie nastąpi ona zbyt prędko.