Ogólnopolska Wystawa Motocykli i Skuterów - dziś ostatni dzień
Dziś ostatni dzień V Ogólnopolskiej Wystawy Motocykli i Skuterów. Zachęcamy was do odwiedzenia hal MT Polska, a także naszego stoiska. Jeśli z jakiś powodów nie możecie być w Warszawie, zerknijcie tutaj. Za pomocą naszej kamerki internetowej możecie na żywo zobaczyć, co dzieje się na naszym stoisku, a jest na co popatrzeć.
Przypominamy też, że nadal możecie głosować na najładniejszą hostessę, stoisko i motocykl wystawy w naszym plebiscycie. Głosy można oddać pod tym adresem.
Koniecznie zerknijcie też na galerię zdjęć z soboty oraz fotki hostess.
|
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzete targi to kompletna klapa. Jak zobaczyłem na wielku motocyklach karteczkę "Proszę nie siadać" to myślałem że mnie szlak trafi że wydałem 50 zł za mnie i za moją . I te tłumy dzikie , zero kultury...
OdpowiedzTez uwazam, ze klapa na maksa... Chcialismy poprzymierzac kaski dla zony i praktycznie nic nie bylo. Jedynie SHOEI stanal na wysokosci jak zawsze. Motocykli tyle co kot naplakal. Nie bylem na tej ...
OdpowiedzZastanawia mnie trochę kto był targetem tych targów. Obecnie jestem na etapie zakupu nowego motocykla z salonu (waham się m.in między Suzuki GSR750 a Kawasaki Z800) i te targi również mnie trochę ...
OdpowiedzMam bardzo podobne odczucia. W zasadzie na tych "targach-wystawie" były tylko trzy stoiska: BMW, chinole i KTM. Dlatego trzeba teraz wybierać miss modelek. Frekwencja to moim zdaniem tylko i wyłącznie efekt zimowego wygłodzenia. We wrześniu chyba nikt by nie przyszedł za 25 zeta...
OdpowiedzLipa- za rok daję sobie spokój! Motocyki coraz mniej a wszystkie przymocowane do podłogi na beton. Równiez akcesoria motocyklowe nie widzą sensu w reklamowaniu się na targach. Polska to dziwny ...
OdpowiedzWystawa/targi mają sens jeśli można bez problemu obejrzeć pełne spektrum rynku, dotknąć i nasycić wzrok wszystkimi szczegółami nowych maszyn, spokojnie pogadać z przedstawicielami danego ...
OdpowiedzByłem i miałem dokładnie takie same spostrzeżenia. Tłum przepychających się ludzi, jak coś stoi na czym ewentualnie chciałoby się usiąść to stoi kolejka... Jeśli na podstawie bytności na targach miałbym podjąć decyzję o zakupie to kupiłbym coś czym nikt się nie interesował czyli pewnie jakiś skuter 50 albo 125 ccm. Jeśli wybierać potencjalny obiekt zakupu to na pewno nie na targach tylko w salonie - można spokojnie obejrzeć, posiedzieć, pogadać ze sprzedawcą, czasem nawet pojeździć. Hostessy faktycznie jak to hostessy, co się komu podoba, moje oko zatrzymało się tylko na jednej... Taki jedna rada dla organizatorów - więcej luzu by się przydało...
OdpowiedzWidzę że targi odniosły efekt - nawet Ty nie pozostałeś obojętny (patrząc po ilości Twoich wniosków i spostrzeżeń). Szczerze podziwiam, jak targi wpływają na ludzi i jak angażują nawet swoich przeciwników.
OdpowiedzMożna by je w końcu prawdziwie nazwać. Klacze na koniach 2013 albo coś podobnego... bo motocykli na targach z roku na rok coraz mniej.....
Odpowiedz