Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 55
Pokaż wszystkie komentarzeOdnośnie pierwszego moto, to w moim przypadku jest bandit 1200 N. najpierw myślałem, ze to przesada kupować na dzień dobry coś takiego, ale kiedy go olądnąłem, posłuchałem głosu jego silnika to się zakochałem i serce wzięło górę nad rozsądkiem. Dzisiaj mija trzy lata od jego zakupu i nadal żyje. Myślę ze najważniejsza jest wyobrażnia i umiejętność opanowania swoich zapędów, ja dzisiaj śmiało moę powiedzieć że był to dobry wybór, więc rozsądnej osobie polecam, tez się na nim nauczy jeżdzić, powtarzam- rozsądnej osobie, czyli nie 18 latkowi kupującemu za kilka zł sprzęt poskładanemu z kilku moto, którego nie stać na jego utrzymanie, a decyduje się na niego, bo chce się pokazać i udowadniać kumplom, ze lepiej jeżdzi niż Szumacher w F1, bo przecież nie jeżdzi... Swoją drogą to sam wspominając swoje lata 18- 22, to ciesze się że w tym wieku taka maszyna była poza moim zasięgiem Pozdrawiam i szerokiej drogi życze.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza