Fat Bob w swoim aktualnym wcieleniu to maszyna, która mocno odbiega od tradycyjnej stylistyki Harleya, ale też motocykl, który potrafi zapewnić mnóstwo radochy w czasie jazdy i swym zadziornym charakterem wzbudza sympatię wielu motocyklistów. Mnie osobiście jego wygląd kojarzy się z pit bullem lub z buldogiem. Jest krępy, mocno umięśniony, kompletnie pozbawiony subtelności, typ o kaprawym spojrzeniu, który jednak ma w sobie coś co potrafi wzbudzić sympatię. Z Harleyami jednak tak już jest, że ludzie zawsze będą chcieli je po swojemu przerabiać. Najlepsze efekty osiąga się wtedy, kiedy modyfikacje motocykla idą w tym kierunku, by jeszcze bardziej wzmocnić charakter jaki motocyklowi nadano w fabryce. Tak właśnie jest w przypadku maszyny prezentowanej na zdjęciach.
Galeria pochodzi z artykułu:
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze