tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Od grudnia zacznie obowiązywać nowy taryfikator mandatów. Czy drakońskie podwyżki mają uzasadnienie?
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Od grudnia zacznie obowiązywać nowy taryfikator mandatów. Czy drakońskie podwyżki mają uzasadnienie?

Autor: Andrzej Sitek 2021.07.30, 11:59 30 Drukuj

1 grudnia zaczną obowiązywać nowe stawki mandatów, o czym pisaliśmy zaledwie wczoraj. Podwyżki są bardzo duże ale na fali ostatnich, tragicznych zdarzeń na drogach, mogą wydawać się dobrym rozwiązaniem problemu kierowców nagminnie łamiących przepisy ruchu drogowego, ulicznych szeryfów, zmotoryzowanych recydywistów i osób wsiadających za kółko na podwójnym gazie.

Ale superbiz.se.pl zauważa, że o ile taryfikator mandatów rzeczywiście należało uaktualnić, to kary są drakońskie, szczególnie jeśli porównamy cennik mandatowy z zarobkami Polaków w odniesieniu do analogicznych kar u naszych zachodnich sąsiadów. Czy np. podniesienie maksymalnej wysokości grzywny za wykroczenie drogowe z 5 tys. złotych aż do 30 tys. złotych nie jest przesadą?

NAS Analytics TAG

Oczywiście zakładamy, że tak wysokie kary będą nakładane na kierowców, którzy popiszą się skrajną nieodpowiedzialnością i głupotą, ale nowelizacja Prawa o ruchu drogowym przewiduje również karę grzywny nie mniejszą niż 1500 złotych w przypadku uszkodzenia mienia przez sprawcę wykroczenia (lub spowodowania naruszenia ciała poszkodowanego lub rozstroju zdrowia leczonego nie dłużej niż 7 dni).

1500 złotych mandatu za uszkodzenie mienia. I nie ma opcji mniej? Przecież okoliczności takich zdarzeń mogą być różne, podobnie jak sytuacja, gdy kierowca przekroczy dozwoloną prędkość o ponad 30 km/h, co również będzie kosztować 1500 zł. Co ważne, tysiąc pięćset złotych trafi do kasy państwa niezależnie od tego, czy do zdarzenia dojdzie w terenie zabudowanym czy niezabudowanym!

Szukając analogii, superbiz.se.pl odnosi się do taryfikatora w Niemczech i tamtejszej płacy minimalnej. Po pierwsze u naszych zachodnich sąsiadów za przekroczenie prędkości do 30 km/h kierowca zapłaci w przeliczeniu na złotówki ok. 370 zł i dostanie miesięczny zakaz prowadzenia pojazdu. Jeśli sprawca rozpędzi się od 61 do 70 km więcej niż pokazują znaki, mandat wyniesie ok. 2000 zł plus dwumiesięczny zakaz wsiadania za kółko.

Niemiec zapłaci zatem mniej, a na dodatek, jeśli uwzględnimy, że płaca minimalna za naszą zachodnią granicą wynosi w przeliczeniu na złotówki ok. 7000 zł, natomiast w Polsce 2800 zł, okazuje się, że mandat w wysokości 1500 zł to aż 53 procent płacy minimalnej Polaka, gdy dla Niemca to zaledwie 5 procent!

Patologie na drogach trzeba tępić, ale czy drastyczne podwyżki mandatów nie doprowadzą do kolejnych nadużyć? Tym razem służb, które napełniają państwową kiesę pieniędzmi kierowców? 

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę