Od grudnia zacznie obowiązywać nowy taryfikator mandatów. Czy drakońskie podwyżki mają uzasadnienie?
1 grudnia zaczną obowiązywać nowe stawki mandatów, o czym pisaliśmy zaledwie wczoraj. Podwyżki są bardzo duże ale na fali ostatnich, tragicznych zdarzeń na drogach, mogą wydawać się dobrym rozwiązaniem problemu kierowców nagminnie łamiących przepisy ruchu drogowego, ulicznych szeryfów, zmotoryzowanych recydywistów i osób wsiadających za kółko na podwójnym gazie.
Ale superbiz.se.pl zauważa, że o ile taryfikator mandatów rzeczywiście należało uaktualnić, to kary są drakońskie, szczególnie jeśli porównamy cennik mandatowy z zarobkami Polaków w odniesieniu do analogicznych kar u naszych zachodnich sąsiadów. Czy np. podniesienie maksymalnej wysokości grzywny za wykroczenie drogowe z 5 tys. złotych aż do 30 tys. złotych nie jest przesadą?
Oczywiście zakładamy, że tak wysokie kary będą nakładane na kierowców, którzy popiszą się skrajną nieodpowiedzialnością i głupotą, ale nowelizacja Prawa o ruchu drogowym przewiduje również karę grzywny nie mniejszą niż 1500 złotych w przypadku uszkodzenia mienia przez sprawcę wykroczenia (lub spowodowania naruszenia ciała poszkodowanego lub rozstroju zdrowia leczonego nie dłużej niż 7 dni).
1500 złotych mandatu za uszkodzenie mienia. I nie ma opcji mniej? Przecież okoliczności takich zdarzeń mogą być różne, podobnie jak sytuacja, gdy kierowca przekroczy dozwoloną prędkość o ponad 30 km/h, co również będzie kosztować 1500 zł. Co ważne, tysiąc pięćset złotych trafi do kasy państwa niezależnie od tego, czy do zdarzenia dojdzie w terenie zabudowanym czy niezabudowanym!
Szukając analogii, superbiz.se.pl odnosi się do taryfikatora w Niemczech i tamtejszej płacy minimalnej. Po pierwsze u naszych zachodnich sąsiadów za przekroczenie prędkości do 30 km/h kierowca zapłaci w przeliczeniu na złotówki ok. 370 zł i dostanie miesięczny zakaz prowadzenia pojazdu. Jeśli sprawca rozpędzi się od 61 do 70 km więcej niż pokazują znaki, mandat wyniesie ok. 2000 zł plus dwumiesięczny zakaz wsiadania za kółko.
Niemiec zapłaci zatem mniej, a na dodatek, jeśli uwzględnimy, że płaca minimalna za naszą zachodnią granicą wynosi w przeliczeniu na złotówki ok. 7000 zł, natomiast w Polsce 2800 zł, okazuje się, że mandat w wysokości 1500 zł to aż 53 procent płacy minimalnej Polaka, gdy dla Niemca to zaledwie 5 procent!
Patologie na drogach trzeba tępić, ale czy drastyczne podwyżki mandatów nie doprowadzą do kolejnych nadużyć? Tym razem służb, które napełniają państwową kiesę pieniędzmi kierowców?
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzePodwyżki mandatów - TAK, ale: 1. najwyższa jednostkowa kara za najcięższe wykroczenia proporcjonalna do minimalnej krajowej (widełki 50% - 75% - obecnie 2800 PLN brutto??) LUB 50% miesięcznego ...
OdpowiedzI zanim ktoś mnie zhejtuje od społeczniaka/komucha/cięmiężyciela przedsiębiorców - nie mam nic przeciw bogaczom i nie ubliżam biednym ale sądzę że mimo całej tej rozciągłości w skali majątkowej Polaków) - to prawo powinno być jednolicie, k*rwa, dla WSZYSTKICH, bez wyjątku. PS. Ludki z immunitetem (sędziowie, posłowie, senatorowie, prokuratorzy?) tez powinni podlegać tym przepisom.
OdpowiedzI zanim ktoś mnie zhejtuje od społeczniaka/komucha/cięmiężyciela przedsiębiorców - nie mam nic przeciw bogaczom i nie ubliżam biednym ale sądzę że mimo całej tej rozciągłości w skali majątkowej Polaków - to prawo powinno być jednolicie dotkliwe, k*rwa, dla WSZYSTKICH, bez wyjątku. PS. Ludki z immunitetem (sędziowie, posłowie, senatorowie, prokuratorzy?) tez powinni podlegać tym przepisom.
OdpowiedzTak, mandaty powinny być jeszcze wyższe! Każdy pirat drogowy czuje się bezkarny, a potem mandat i nagle zaczyna się biadolenie, że ze drogo, że on tylko chciał przetestować auto, albo się ...
OdpowiedzNie zesr*j się. Sami ormowcy i społeczniacy, policjanty-amatory, wasza mać. Ciekawy jestem czy na drodze też jesteście tacy porządni jak w necie. A to chore podniesienie mandatów ma na celu ratowanie tylko jednej rzeczy, i nie jest to wcale życie, ale bankrutujący BUDŻET tego śmisznego kraiku pod tymczasowym zarządem dojnej zmiany.
OdpowiedzTak, mandaty powinny być jeszcze wyższe! Każdy pirat drogowy czuje się bezkarny, a potem mandat i nagle zaczyna się biadolenie, że ze drogo, że on tylko chciał przetestować auto, albo się ...
OdpowiedzZnamienne, że z największą aprobatą n.t. podwyższenia sankcji za przekroczenie prędkości wypowiadają się zazwyczaj pizdzielce poruszające się długim, czerwonym co często staje. Ew. (ale to ...
OdpowiedzNo to śmigaj dalej mając gdzieś przepisy - to właśnie dla takich jak Ty, są te podwyżki, nie dla normalnych motocyklistów/kierowców; dlatego właśnie podnosisz takie larum. Cóż, pozostaje mieć nadzieję, że zostaniesz szybko usunięty z drogowej społeczności a wtedy ten drewniany rowerek bardzo Ci sie przyda. P.S. - nie pisz więcej bo żal czytać kogoś z takim podejściem i absolutnym brakiem szacunku dla innych.
OdpowiedzZacznij myśleć bo widzę, że masz, z tym problemy...!!!!
OdpowiedzZ pewnością nie Ty, preclu, będziesz dyktował mi kiedy mogę pisać. Aha, i z kogo składa się ta kapituła precli, określająca kto jest normalnym/prawdziwym motocyklistą/kierowcą?
OdpowiedzZ każdym napisanym słowem potwierdzasz tylko swój absolutny brak kultury osobistej - rodzice muszą być dumni.
OdpowiedzŻebyś wiedział, że są. Uważaj, żeby Ci nie uciekł ostatni autobus.
OdpowiedzJako kierowca samochodu i motocykla, którymi na zmianę dojeżdżam do pracy, tyle, że zupełnie różnymi drogami, czekam kiedy w końcu bandytyzm drogowy przestanie być w Polsce opłacalny z uwagi na ...
OdpowiedzLubisz być smagany batem? To poproś swojego kochasia o taką usługę.....
OdpowiedzCześć trolu internetowy, jak miło że postanowiłeś skomentować. Wiesz, że poza pokoikiem na poddaszu u rodziców i ekranem monitora jest jeszcze inny świat.
OdpowiedzCzyli kochaś odmówił :-) Cóż, spróbuj na Roksie
OdpowiedzTAK ! Podwyżki mandatów mają uzasadnienie, a że nie były podnoszone od 20 lat to jest raz a dobrze !
OdpowiedzSą duże szanse, ze po zrobieniu prawa jazdy zmienisz zdanie...
OdpowiedzSą duże sznase, że jesteś małym zagubionym w świecie dorosłych trolem internetowym. Ale nie martw się, Ciebie podwyżki mandatów nie dotyczą... a może wręcz przeciwnie.
OdpowiedzAha, i jeszcze jedno, panie erudyto jak z koziej d... trąba. TroLLem, pisze się trollem ("sznase" już Ci odpuszczę)
OdpowiedzNiestety dotyczą. W przeciwieństwie do Ciebie, nie powożę drewnianym rowerkiem-jeździkiem.
Odpowiedz