Ścigacz.pl

Kilka dni temu "Puls Biznesu" napisał o nadchodzącym boomie na elektryczne pojazdy w Polsce, co związane jest m.in. z uruchomieniem programu dopłat do aut elektrycznych. Rząd przeznaczył na ten cel aż 500 mln złotych.

Warto w tym kontekście przypomnieć, że zaledwie przez cztery miesiące 2021 liczba e-samochodów wzrosła o 137 proc. w porównaniu do pierwszego kwartału 2020 roku, natomiast zgodnie z deklaracjami premiera i ministra gospodarki pułap 1 mln elektrycznych pojazdów mamy osiągnąć już za cztery lata, czyli w roku 2025. Ale za e-mobilnością muszą nadążać przepisy, w tym oznaczenia i znaki drogowe.  

I rzeczywiście, wkrótce mogą się pojawić. Chodzi o dwa nowe znaki drogowe, tj. D-23b, D-23c. Co oznaczają? Pierwszy stację paliwową z punktem ładowania pojazdów elektrycznych, drugi to punkt ładowania dla maszyn zasilanych prądem. W projekcie rozporządzenia uwzględniono również ewentualność stosowania informacji o stacji lub punkcie ładowania na zbiorczych tablicach przy drogach (D-34b).

Informacja zawarta na D-34b, w praktyce będzie wyznaczać kierunek i odległość do ładowarki znajdującej się na danej drodze. Przewidziano także oddzielne oznakowanie dojazdu do stacji z ładowarką zlokalizowanych w pobliżu zjazdu z autostrady lub drogi ekspresowej.

Dodatkowo, poza nowymi znakami D-23c, D-23b i D-34b zmianie ulegnie także oznakowanie aut elektrycznych. Dotychczasowe oznaczenie literowe EE na tabliczce oznaczającej pojazd elektryczny zastąpi oznaczenie EV.

Następnie pod znakami D-18 parking, D-18a parking - miejsce zastrzeżone oraz D-18b parking zadaszony, pojawi się tabliczka z oznaczeniem EV, czyli informacja o miejscu postoju dla pojazdów elektrycznych. Drugi typ tabliczki, tj. EV ładowanie, określa miejsce przeznaczone na postój e-pojazdów wyłącznie na czas ładowania. VE zastąpi EE również na znaku P-18 stanowisko postojowe oraz P-20 stanowisko postojowe zastrzeżone - koperta.

System identyfikacji elektromobilności dziś może wydawać się rozwiązaniem na wyrost, ale liczba e-pojazdów cały czas rośnie. Kiedy nowe oznaczenia zobaczymy na polskich drogach? Nie ma jeszcze konkretnych terminów. Musimy poczekać na ustalenia rządzących.