Nowa Yamaha YZF-R1 2012 - kosmetyka i kontrola trakcji
Internet jak zwykle pokonał oficjalny czas premiery
Punktualnie o 17:00 czasu GMT, Yamaha ma zamiar wypuścić informacje na temat swoich nowych motocykli! Oczywiście nikt nie wie, jakie mają to być nowości, ponieważ wszystko jest ściśle tajne. Właśnie dlatego internet huczy, iż będą to kosmetyczne zmiany dla YZF-R6, FZ8 i YZF-R125 oraz co najważniejsze – dla YZF-R1.
Jedyne szczegóły, które wypłynęły na światło dzienne, dotyczą R1. Aktualny eRłan jeździ po drogach już od 2009 roku i tak naprawę pozostanie praktycznie taki sam. Wizualne zmiany objęły przednie lampy (które wzbogacone zostaną technologię LED), dolną część owiewki oraz górną półkę inspirowaną MotoGP. Technicznie, pod względem podwozia i silnika to wciąż dokładnie ten sam motocykl. Kolejne objęły objęły elektronikę. Komputer został przestrojony tak, aby silnik oddawał moc płynniej, z mocniejszym zakresem dolnych i średnich obrotów. Na pokładzie pozostanie 3-stopniowa, zmienna mapa zapłonu, ale tutaj przechodzimy do sedna sprawy. YZF-R1 na rok 2012 dostanie to, co każdy nowy superbike musi posiadać, czyli kontrolę trakcji. Znajdzie się ona na wyposażeniu seryjnym, a funkcjonowała będzie w sześciu trybach.
Wszystkie motocykle na rok 2012 dostaną też specjalne, dwukolorowe malowanie na cześć pięćdziesiątej rocznicy udziału Yamahy w wyścigach motocyklowych – w przypadku R1 będzie ono limitowane do 2000 sztuk. Jak twierdzi źródło z fabryki pod znakiem trzech kamertonów, na poważne zmiany musimy poczekać jeszcze dwa lata. Nie wiadomo, jak wysoko podniesie się cena odnowionych motocykli. Na dokładne szczegóły musimy jeszcze poczekać.
|
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeWięc R1 podzieliła los Fireblade. Lipa! Miejmy nadzieję, że kontrola trakcji zdziała cuda.
OdpowiedzJeśli to sa wszystkie zmiany jakie wprowadziła yamaha do R1 to ten model dalej bedzie obstawiał tyły w testach porównawczych i sprzedaży. Do lidera BMW S1000RR jej nadal kosmicznie daleko. Jeśli ...
OdpowiedzTylko w sprzedaży na większości rynków (w tym polskim) R1 jest drugim litrem w tej chwili od najlepiej sprzedających się po BMW. A zmiany wi GSX-R 1000 będą jeszcze mniejsze na przyszły rok, a CBR1000 już widzieliśmy - kosmetyka, ZX 10R po zmianie modelu zalicza w Europie i Stanach sprzedażową klapę, więc słabą masz teorię.
OdpowiedzCHOPIEEE ! GDZIE TO TY WYCZYTAŁES ZE BMW SPRZEDAJE NAJWIECEJ ,, CHYBA WE WŁASNYM SALONIE BMW ,,
OdpowiedzDodac jeszcze mozna, ze nie zmieniona mordka jest po prostu brzydka i nie pasuje do lansowania i to takze moze zawazyc na sprzedazy.
OdpowiedzPo co poprawiać ? Złe jest czy co.
Odpowiedz