Nowa Yamaha MT-09 - pierwsze wra¿enia
Ten sprzęt jest czymś, na co dealerzy Yamahy czekali od kilku lat. Wysoka jakość wykonania, bardzo dobre osiągi, przyjemność z jazdy oraz nietuzinkowy styl - wszystko to znajdziecie w nowej MT, najważniejszej jak na razie nowości Yamahy na sezon 2014.
Oczywiście można by powiedzieć, że Yamaha ma w swojej ofercie zarówno motocykle, które mają świetne osiągi, jak też takie które mają styl. Trudno też podejrzewać, aby produkty Yamahy miały jakiekolwiek problemy z jakością. To wszystko się zgadza, tyle że nigdy tak obszerny pakiet zalet i walorów nie był oferowany w cenie typowej dla maszyn budżetowych.
Żywiołowy silnik, skuteczne hamulce, fajna pozycja za kierownicą - oto nowa MT. Yamaha obiecuje wysoki poziom ekscytacji i wiele wskazuje na to, że nie są to przechwałki na wyrost. To sprzęt, który doskonale integruje się z kierowcą już od pierwszych kilometrów wspólnej jazdy. Motocykl dysponuje świetnym stosunkiem mocy do masy, dlatego jeśli lubicie powygłupiać się na mieście - 09 może okazać się idealnym dla Was rozwiązaniem. Inżynierowie z którymi rozmawialiśmy w Splicie na światowej prezentacji tej maszyny ukierunkowali swoje nowe dziecko w kierunku miejskiego użytku, ale wiąże się to z określonymi konsekwencjami, jeśli chodzi o zachowanie motocykla. Czy poświęcilibyście nieco stabilności, dla większej ilości komfortu? Czy ważniejsza jest lepsza trakcja na dziurawych miejskich ulicach, czy lepsza kontrola podczas szybkiego cięcia winkli w górach? Tutaj zapewne każdy ma własną odpowiedź na tak postawione pytanie.
Samych pytań które zasługują na odpowiedzi jest zresztą więcej. Czy underground’owy styl tworzony wokół MT to jedynie marketingowy lep, czy realna składowa charakteru tej maszyny? Jak japońska nowość wypada na tle europejskiej i japońskiej konkurencji? Już teraz można zaryzykować stwierdzenie, że motocykl ten z pewnością mocno namiesza w stawce średniej pojemności golasów, szczególnie że lista zalet Yamahy jest dłuższa. Czy MT-09 pozbawiona jest wad? Oczywiście nie. Wszystkiego, zarówno o wadach i zaletach dowiecie się z naszego raportu, który opublikujemy jeszcze w tym tygodniu. Zawierał on będzie również odpowiedzi na wszystkie pytania, które licznie pojawiły się pod zapowiedzią testu.
Tymczasem na zaostrzenie apetytu podrzucamy kilka klimatycznych fotek nowego trzycylindrowca Yamahy!
Komentarze 3
Poka¿ wszystkie komentarzeNie jest zle, ale to miejsce pozostawione nad lampa dziwnie wyglada. No i ten licznik niesymetrycznie zamontowany...
OdpowiedzArtyku³ ma tytu³ pierwsze wra¿enia. Ale ja mam wra¿enie, ¿e redaktor tego sprzêtu na oczy nie widzia³. Wiêc wra¿enia na podstawie czego... zdjêæ? To ja dopisujê akapit: w smaku nowa Yamaha ...
OdpowiedzWszystko piêknie ale nie rozumiem dzisiejszych projektantów odno¶nie przednich lamp. Niby piêkne motocykle a tu na widelcu taka kupa. Tyczy siê to wiêkszo¶ci naked bike'ów. Wystarczy popatrzeæ na ...
OdpowiedzWszystkich nie zadowol±. Mi osobi¶cie siê taka lampa podoba. W najnowszym Ducati Monster te¿ nie ma ju¿ klasycznej chromowanej lampy okr±g³ej :)
Odpowiedz