Nocny stunt w Pary¿u
Stunt ju¿ dawno przesta³ byæ jedynie form± spêdzania czasu, lu¼n± jazd± z którym¶ ko³em motocykla podniesionym do góry. Prawdê mówi±c przesta³ ju¿ byæ te¿ sportem i sta³ siê czym¶ w rodzaju dwuko³owej sztuki. Pamiêtacie Joriana Ponomareffa i stunt bli¿ej natury? Sprawd¼cie nocny stunt w Pary¿u razem z Thibautem „Tobi” Noguesem, który je¼dzi w piêknej stolicy Francji pod os³on± nocy. Mo¿emy go zobaczyæ przy s³ynnych zabytkach i znakach rozpoznawczych Pary¿a: Luwrze, Palace de la Concorde czy Wie¿y Eiffla. Co s±dzicie o takiej formie stuntu? Mo¿e wolicie bardziej tradycyjn± formê z g³o¶n± muzyk± i du¿± ilo¶ci± dymu?
Komentarze 5
Poka¿ wszystkie komentarzeStunt przewa¿nie w lewo, ¿u¿el w lewo, wstaje lew± nog±, politycy kombinuj± na lewo... A mo¿e tak co¶ wreszcie w prawo lewa jego maæ ;D
OdpowiedzStunt przewa¿nie w lewo, ¿u¿el w lewo, wstaje lew± nog±, politycy kombinuj± na lewo... A mo¿e tak co¶ wreszcie w prawo lewa jego maæ ;D
Odpowiedzmetroseksualna nuda; to ja juz wole filmiki z lat 90-tych, w ktorych amerykanscy murzyni terroryzja miasto gumowaniem przy 200km/h, gruzowaniem sprzetow na ruchliwych ulicach i plonacym paliwem z ...
Odpowiedzogólnie stunt zrobi³ sie ostatnio nudny, kolesie gibaja sie jak na balecie a moze to ja sie zmieni³em.
OdpowiedzWszystko fajnie, tylko szkoda, ¿e jego stunt sprowadza siê do wheelie i cyrkli :P
Odpowiedz