Ta witryna u¿ywa plików cookie. Wiêcej informacji o u¿ywanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, mo¿na znale¼æ
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj wiêcej tego komunikatu.
Komentarze 65
Poka¿ wszystkie komentarzeNo nie wiem Wojtku czy dostaniesz od puszki czy tez od innej rozmawiajacej z przyjaciolka przez telefon ..... Przeciez Ty wszystko przewidujesz i zawsze stosujesz zasade ograniczonego zaufania i wiesz co Cie spotka na drodze. Ja w sadzie nie gram tylko moi prawnicy a ten teks na tym portalu jest tylko wylacznie moja subiektywna ocena sytuacji i opisem jaki byl przebieg zdarzenia widziany moimi oczami i odczuciami. Fakty sa tez po mojej stronie i to rzeczywiscie mocne a artykul mial na celu tylko wskazanie ze mimo winy kierowcy auta ten kombinuje i odwraca kota ogonem. I nie wiem czy Ty na moim miejscu rozjechalbys goscia w sadzie, ale pewnie tak bo wszystko wiesz i zastosujesz odpowiednie metody :-) A na fortum moto pod jakim nickiem wystepujesz ?
OdpowiedzDlaczego nie dyskutujesz, tylko pokpiwasz? Nie napisa³em, ¿e dziêki stosowaniu zasady ograniczonego zaufania nie bêdê mia³ wypadku. Napisa³em tylko, ¿e nie zastosowa³e¶ tej zasady. Powtarzam jeszcze raz - oskar¿ony ma prawo siê broniæ, ty mo¿esz siê wkurzaæ, ale ka¿dy, altruista czy drañ, ma prawo do obrony. Na forum samochodziarskim kiedy¶ za³o¿y³em nick, ¿eby raz siê wpisaæ i pochwaliæ warszawskich kierowców za przyjazny i coraz lepszy stosunek do motocyklistów. Od tego czasu nie wchodzi³em i nie pamiêtam ani nicku, ani has³a.
OdpowiedzA wlasnie ze zastosowalem .... Widzac jego zachowanie, jechalem SPOKOJNIE swoim pasem, nie przekraczajac 50 km/h, nie szalejac i nie kombinujac .... Nie spodziewalem sie ze nagle dostane uderzenie od auta jadacego lewym pasem. Pewnie jakbym sie spodziewal to bym pozwolil mu jechac przede mna, tak abym go widzial .... Rownie dobrze moglbym tak samo pomyslec o innych kierowcach ktorych mijalem i ktorzy, potencjalnie, mogli zjechac na moj prawy pas i mnie zmiesc na latarnie .... To tak samo jak przeciskamy sie motocyklami w korku miedzy autami .... ja jade na ogol 30-40 km/h max a inny sie wsciekaja na mnie ze tak wolno i blokuje im przejazd ..... Bo wlasnie stosuje zasade ograniczonego zaufania i przewiduje co by sie stalo jakby nagle ktos otworzyl drzwi, rzucil mi w kask niedopalek peta czy nagle skrecil kierownica .... Moglbym smialo smignac miedzy nimi i 100 ale ..... wlasnie wtedy mysle i przewiduje. Tak samo bylo podczas opisywanej sytuacji ale NIE spodziewalem sie takiego zachowania kierowcy ... Trudno, stalo sie i juz ... Opisalem zaistniala sytuacje w mediach aby pokazac tylko jak kierowca, domniemany sprawca wypadku po przyznaniu sie do winy odwoluje zeznania i utrudnia zakonczenie sprawy ... A ja jestem bez pracy, bez srodkow do zycia z uszczerbkeim na zdrowiu ... Martwie sie co bedzie dalej, jak i z czego oplace czynsz, jak zapewnie dzieciom wakacje .... A doktorek ma to gdzies, zarabia te swoje 60-70 tysiecy a sprawe zrzucil na adwokatow i niech oni sie bujaja ze mna.
Odpowiedz