Nitro N 600-V Low end'owy wypas
Nitro N600-V to kask, którego używam w codziennej jeździe miejskiej, a także do bliższych i dalszych wypadów turystyczno - krajoznawczych. Dlaczego wybrałem akurat ten kask? Odpowiedź jest prosta - ma wyjmowaną wewnętrzną warstwę, którą dzięki takiemu udogodnieniu łatwo wyprać i wysuszyć. Jak się później okazało, ta cecha nie jest niezbędna, gdyż dla zachowania higieny wystarczy używać kominiarkę, której wypranie nie stanowi żadnego problemu. Przyznaję, że przy zakupie nie wziąłem pod uwagę innych ważnych kryteriów, ale wówczas jeszcze niewiele wiedziałem o kaskach i o motocyklowych urokach w ogóle.
Dziś, po dwóch latach, postanowiłem krytycznym okiem spojrzeć na ten jakże ważny przedmiot codziennego użytku i muszę stwierdzić, że ma on parę minusów. Najpoważniejszy z nich to niedopasowana szyba (w dodatku szybko parująca w chłodne dni i w deszczu, a także słabo wykonany jej mechanizm), regularnie pękająca miękka spodnia część kasku, wykonana z tworzywa nieodpornego na częste zginanie (występujące przy zakładaniu i zdejmowaniu kasku) i wreszcie uciskające potylicę zapięcia wyjmowanej tapicerki... które, na szczęście, ułożyły się po jakimś czasie.
Do reszty mankamentów przywykłem, a kask przejechał na mojej głowie dwadzieścia tys. kilometrów i jak dotąd nie rozleciał się na kawałki, pomimo, że kilka razy nawiązał kontakt z asfaltem. Nie przeciekał w deszczowe dni, a na parującą szybę w końcu znalazłem sposób. Trochę czasu także upłynęło, nim opanowałem ambitne zapięcie typu „DD" (mało praktyczne, ale ponoć bezpieczne). Kask posiada system wentylacji, której funkcjonalność pozostawia wiele do życzenia. Podsumowując - za cenę 500 zł można było wybrać kask innej, sprawdzonej firmy, być może słabiej wyposażony, ale za to lepiej wykonany. Jakość nie jest mocną stroną tego kasku. Ciekawa treść w kiepskiej formie.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeMam taki i jest zupelnie do dupy :( Po roku uzywania nadaje sie na smietnik.nigdy wiecej zadnego Nitro
OdpowiedzTo jest stary model nowsze sa zupelnie inne i do przedziału w cenie 500 zl sa ok firmowe np jak nolan hjc agv w cenie 400 500 nie sa w cale lepsze ja posiadam Nolana n82 juz 6 lat kask mozliwy ale nie bez wad-jest glosny cieknie szybka paruje bardzo szybko pinlock wylecial po 1 tyg.uszczelki rzkleiły sie po 2 latach.Więc moge napisac ze nolany to wielkie g.....
OdpowiedzMasz racje że ten kask jest do d... ale to jest stary model Nitro , nowszy N750 jest już całkiem przyzwoity jak na kask za 490zł
Odpowiedz