Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 13
Pokaż wszystkie komentarzeNie wiem co masz na myśli mówiąc umiarkowany teren ... na szutry i leśne ścieżki nadaje się super, by wyjechać w ogóle poza drogi - to już ciężko ... Co do tras - dwie osoby się zmieszczą, tylko siodło jest niewygodne (w pojedynkę zresztą też). Jazda do 130 km/h jest przyjemna i sympatyczna, potem czuć że silnik się męczy. no i powyżej 120 lusterka drżą tak, że niewiele widać. Jak do tej pory przejechałem 22 tys. km, nic się nie psuje, wszystko działa jak powinno, ogólnie, pozytywnie można o nim powiedzieć że to świetny motocykl wiejski ;) tzn taki, który jeździ fajnie po ulicach każdej jakości, ale autostradę to bym sobie odpuścił. A co do rad - to ja lajkonik jestem. Wiem że nie masz się co przejmować stanem opon, i tak co 8 - 10 tyś trzeba je zmienić. jak nie jest po dzwonie, to nic, ale to nic się nie psuje, wymieniasz tylko standardowe elementy - świece, napęd, oleje, itp. Przynajmniej ja tak mam. I nie przejmuj się drżeniem i stukami pod plastikami z kokpitu. Próbowałem z tym walczyć, ale ... ale się nie daje. Rozbierzesz, pomocujesz przewody, kostki, i co tam jeszcze jest - i za 2-3 tys km znowu. Jedno co polecam zmienić to przewody hamulcowe (na oplot) i klocki (na jakieś lepsze, ja używam Lucas-ów), bo inaczej hamulce to raczej kiepsko działają.
Odpowiedzdzięki, trochę czasu minęło, prawie 2 klocki nakręciłem i w pełni sie z Tobą zgadzam. Chodzi jak zegarek, nic się nie dzieje. Określenie wiejski chyba najlepiej pasuje bo w mieście przy jego 6 biegach i małym silniku trzeba sie cholernie biegami namachać. Co do prędkości to rzeczywiście. Przetestowałem go na autostradzie 160 ale leżąc prawie na baku. Drżenie lusterek, dokładnie jak piszesz 120 i nic nie widać. Co do jazdy w terenie to pomęczyłem go jak się da żeby sprawdzić co może. Z jednym endurowcem na Suzuki DR ruszyliśmy w teren. Najpierw wiejskimi drogami, było ok, póżniej polne dróżki, ścieżki, jeszcze nieźle (było sucho), dalej ciężki teren w piachu - zakopałem się po ośkę... Wyskoczyliśmy na szosę i DR zostało daleeeeko w tyle. Dalej szutry i dobre polne drogi. Ten motor do tego jest stworzony. 70-80 po szutrach i polnych prowadzi się pięknie, nawet lepiej niż DR. W trasie zrobiłem w dwie osoby 300 km w jeden dzień. Idzie wytrzymać ale ciasno (dobrze że z kobietą;-). Ogólnie mówiąc jestem jak na razie bardzo zadowolony, za parę lat zmienię na BMW R1200GS - tylko troche drogie... Swoją drogą - skąd jesteś?
OdpowiedzWitam . Mam zamiar zakupić kle 500 z 2002 r. Ładne. Ale znajomy mnie nastraszył , że Magneto, koło magnesowe się w nich rozwala . Macie może jakieś doświadczenia ? Dzięki .
OdpowiedzTak to prawda. Ja kupiłem takiego i pojechałem na karniawe po zakupie. Motocykl zgasł. Nie wiedziałem co się dzieje. Okazało się, że "uczcziwy" handlarz już wygrzebał to co odpadło i moto od początku nie miał ładowania. Po wymianie baterii udało się wrócić parenaście km. Oddałem magneto do regenracji na takie zamkniętnę (z magnesami pod pierścieniem), które już się nigdy nie rozleci. To w zasadzie jest jedyna wada tego motocykla ale za 350zł ją eliminujemy na zawsze. Więc też bym się tego nie obawiał tylko odrazu po zakupie nawet dobre magneto zmieniła na takie zamknięte. Mam go dwa lata. Przejechane 3tys km. Średnie spalanie 5,04l. W trasie można zejść poniżej 4l. Poza magneto moto bezawaryjny.
Odpowiedz