Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 65
Pokaż wszystkie komentarzeNie odpuszczaj!!! U mnie sytuacja wyglądała podobnie, sprawcą wypadku był emerytowany policjant, sprawy w sądzie wlokły się ponad 2 lata,wiele nerwów i łez, ale są jeszcze uczciwi policjanci i wszystko zakończyło się pomyślnie. (kupiłam sobie następny moto i objechałam pół europy-z odszkodowanie oczywiście). Proponuje założyć sprawe cywilną. Głowa do góry. Pozdrawiam i trzymam kciuki. M.
OdpowiedzNajpierw niech sie zakonczyt sprawa karna a potem bedzie cywilna :-) Nie poddaje sie bo wiem ze mam racje i wszyscy o tym wiedza lacznie z panem doktorkiem ktory teraz tylko kombinuej i liczy .... Ja sam nie wiem na co on teraz liczy.
Odpowiedz