Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 60
Pokaż wszystkie komentarzeNie jest tak źle. Wszystko zależy na jakiego trafi się szefa i jakie się ma z nim relacje. Po wypadku byłem przez trzy miesiące na zwolnieniu lekarskim. Na szczęście mogłem część pracy wykonywać w domu za pośrednictwem internetu. Jeździłem też na szkolenia i niektóre spotkania, jak ktoś mógł mnie zawieść, ale robiłem to z własnej woli i nikt nie robił mi wstrętów z powodu hobby. W firmie w której pracuję raczej ceni się i podziwia ludzi za ich zainteresowania, niż dyskryminuje. W pracy tak jak na drodze, raz spotykamy fajnych ludzi, raz przygłupów... życie ;)
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza