Pierwszy seryjnie produkowany motocykl z turbodoładowanym silnikiem Diesla trafia do sprzedaży. Nie jest to przy tym kontynuacja ani rozwinięcie produkowanych do tej pory klasyków Enfielda napędzanych olejem napędowym, ale zupełnie nowatorska konstrukcja.

Neander to motocykl zbudowany od podstaw. Jego silnik to dwucylindrowa rzędówka o pojemności 1340 ccm chłodzona powietrzem. Oczywiście wyposażona w turbosprężarkę. Ciekawostką jest zastosowanie w konstrukcji silnika dwóch przeciwbieżnych wałów korbowych, co zapewnić ma harmonijną pracę oraz wytłumienie uciążliwych drgań typowych dla jednostek wysokoprężnych. Efektem wysiłków konstruktorów jest moment obrotowy 214 Nm przy 2600 obr/min porównywalny z motocyklem Triumph Rocket III, przy czym silnik Rocketa dysponuje blisko litrem pojemności więcej! Moc silnika to 112 KM przy 4200 obr/min.

Konstrukcja rozwijana była przez siedem lat. Konieczne było zastosowanie ramy i zawieszeń zdolnych do wytrzymania masy i mocy nowego motocykla. Na załączonym filmie widać także ujęcia prototypu we wczesnej fazie testów, gdzie z przodu zainstalowano podwójny widelec teleskopowy.

Dziś gotowy motocykl trafia do sprzedaży. Cena tego cacka to oszałamiające 65 tysięcy funtów brytyjskich (około 360 000 pln). Coś nam mówi, że klienci nie będą zabijali się o Neandera, nawet biorąc pod uwagę ekonomiczność silnika Diesla. Zapraszamy za to do rzucenia okiem na ten twór ludzkiej kreatywności na filmie.