Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeNawet jesli prad bylby za darmo, to roznica w cenie zakupu elektryka vs. spaliniak powoduje absolutna ekonomiczna nieoplacalnosc tego pierwszego. Zero SR/F kosztuje w podstawie 125.500 zl, a jego funkcjonalno/prestizowy odpowiednik, Yamaha MT09 47.000 zl. Za sama roznice w cenie zakupu motocykla, mozemy kupic 12.076 litrow benzyny po 6,50 zl za litr. Przy zalozeniu ze jezdzimy rocznie 8000 km i spalanie w MT09 to 5,5 l/100 km latwo policzyc, ze taka ilosc wachy wystarczy na przejechanie 219.804 km, czyli jezdzenie przez ponad 27 lat (slownie dwadziescia siedem). A po tych 27 latach kiedy w MT09 nadejdzie czas remontu a w zero wymiany baterii (ponad 1000 cykli), to okaze sie ze zakup calego nowego motocykla spalinowego bedzie tanszy niz nowy pakiet baterii do elektryka (stanowia one okolo polowy ceny zakupu kompletnego moto). Ale prad nie jest za darmo wiec do tych 27 lat nalezaloby doliczyc jeszcze z 10 kolejnych...
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza