Honda zapowiada walkę o odzyskanie tytułu najszybszej kosiarki do trawy na świecie. W 2015 roku japoński producent został zdetronizowany w tej konkurencji przez firmę Viking.

Tytuł najszybszej kosiarki do trawy na świecie nie jest może najbardziej prestiżowy, a sam temat nie wydaje się zbyt motocyklowy, ale jest jedna rzecz, na którą warto zwrócić uwagę. Honda, która do 2015 roku dumnie dzierżyła wspomniany tytuł, do bicia rekordów używa silników motocyklowych.

W projekcie Honda Mean Mower z 2014 roku wykorzystano silnik V2 o pojemności 1000 cm3 pochodzący z Hondy VTR1000. Kosiarka osiągnęła wówczas prędkość 187 km/h. Niestety - już rok później japoński producent został zdetronizowany przez austriacką firmę Viking, której kosiarka, wyposażona w 408-konny silnik V8 osiągnęła prędkość niemal 215 km/h.

Honda zapowiada próbę odzyskania tytułu. Trwają prace nad przygotowaniem nowego pojazdu, w którym wykorzystany zostanie silnik z Hondy CBR1000RR o mocy 192 KM. Próby pobicia rekordu podejmie się zawodniczka kartingowa Jessica Hawkins.