Nagrania z kamerki w poje¼dzie. Publikacja filmików mo¿e byæ bezprawna i zagro¿ona kar±
Wideorejestratory stają się koniecznym wyposażeniem pojazdów. Ich pomoc jest nieoceniona zarówno w razie kolizji i wątpliwości co do przebiegu zdarzenia lub określenia sprawcy, jak również w niezliczonych sytuacjach niebezpiecznych manewrów innych uczestników ruchu drogowego.
Nagranie można przesłać na policyjną skrzynkę w ramach programu "Stop agresji drogowej". Ale to nie oznacza, że materiałami filmowymi można dysponować zupełnie dowolnie.
Tak nie jest, a zbyt swobodnie poczynając sobie z nagraniami, można narazić się na konsekwencje prawne. Czego zabrania prawo w przypadku filmów z widerejestratorów?
Przede wszystkim należy pamiętać, że video może być dowodem nie tylko przeciwko sprawcy, ale również autora filmu, jeśli analizujący materiał policjanci dopatrzą się działań niezgodnych z przepisami.
Po drugie, filmów nie można publikować w Internecie bez wymazania szczegółów mogących zidentyfikować osoby popełniającej wykroczenie drogowe. Od oceny tego czynu jest policja lub sąd, a nie nagrywający. Prawo chroni również sprawcę, dlatego film nie może umożliwiać jego identyfikacji, np. twarzy.
Czy to samo tyczy się tablic rejestracyjnych? Numery na tablicach nie są danymi osobowymi ale to nie oznacza, że osoba, której dane dotyczą, nie podejmie kroków prawnych przeciwko autorowi nagrania - do czego podstawą mogą być przepisy dotyczące naruszeń dóbr osobistych. W Kodeksie cywilnym traktuje o tym art. 24.
Następny wątek dotyczy pracy służb państwowych, przede wszystkim policji. Funkcjonariusze mogą uznać, że nagrywanie ich pracy utrudnia wykonywanie czynności służbowych. Niestety w tej kwestii prawo nie nadąża za zmianami. Nie ma przepisów, które regulują zagadnienia filmowania policjantów na służbie.
Pamiętajmy jednak, że co do zasady, skoro to nie jest zabronione, mundurowi nie mogą obywatelom zakazać tego procederu. Ale pewne ograniczenia występują.
Co prawda nie musimy nawet informować policjanta o chęci dokonania nagrania, ale jednocześnie powinniśmy stosować się do poleceń policji i nie możemy przeszkadzać w przeprowadzaniu czynności, np. procesie wystawiania mandatu. To zazwyczaj na styku tych sytuacji pojawiają się kontrowersje i przesadne reakcje, niestety również ze strony policji.
Czy nagranie wykonane podczas interwencji policji można upubliczniać, na przykład w mediach społecznościowych? Policjant nadal zachowuje te same prawa, co każdy obywatel, a zatem upowszechnianie jego wizerunku jest zabronione.
Oczywiście wideo może być przedstawiane stronom w postępowaniu związanym ze skargą na działania policji lub innymi czynnościami, których dalszy bieg następuje w sądzie.
Napisaliśmy już, czego nie możemy. A co jest zgodne z prawem? Po pierwsze do nagrywania mamy pełne prawo i nic nie stoi na przeszkodzie, aby te materiały archiwizować, o ile są przeznaczone na użytek własny.
Nagrań nie trzeba cenzurować w przypadku przekazania ich policji lub wysłania na policyjną skrzynkę pocztową. I na koniec - zawsze możemy używać materiałów z wideorejestratorów w przypadku swojej obrony.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze