Motocyklowy oddech pełną piersią - niedoceniane filtry
120 konny silnik Yamahy R6 produkując pełną moc wykonuje ponad 200 obrotów wałem korbowym na sekundę i 100 razy w ciągu sekundy zapala mieszankę paliwa z powietrzem. W każdej minucie swojej pracy zasysa blisko 8 metrów sześciennych powietrza, które konieczne są do efektywnego spalenia paliwa. Oznacza to, że jakość powietrza, która trafia do precyzyjnego i piekielnie wysilonego motocyklowego silnika ma ogromne znaczenie dla jego osiągów i trwałości.
Nawet przy normalnej codziennej jeździe typowy silnik o pojemności 600-650cc pochłania w ciągu sezonu (przy założeniu 5000 km pokonanych rocznie) aż 3000 metrów sześciennych powietrza. Jako że w wielu motocyklach, szczególnie sportowych, stosowane są układy dynamicznego doładowania (czyli powietrze trafia bezpośrednio do układu zasilania wraz zanieczyszczeniami, wodą, owadami itd.) mówimy o kwestii krytycznej dla utrzymania motocykla w pełnej sprawności technicznej.
Więcej o filtrach powietrza dowiecie się w poniższym artykule, który przygotowaliśmy przy okazji wizyty w fabryce BMC, jednego z wiodących producentów filtrów sportowych oraz użytkowych. W nowoczesnych zakładach produkcyjnych zlokalizowanych pod Bolonią zapoznaliśmy się z tym jak powstają najnowocześniejsze filtry powietrza wykorzystywane w szczególności w sportach motocyklowych, ale także w sportach samochodowych oraz w helikopterach. Włoska firma od 1973 zajmowała się importem i dystrybucją na lokalnym rynku produktów takich marek jak Yoshimura, Birdgestone czy Mikuni. W ciągu tych lat jej technicy zaczęli stosować swoje produkty w samochodach i motocyklach sportowych. Od tamtej pory produkty włoskiej firmy były wykorzystywane przez wiele marek takich jak Ferrari, BMW, Mercedesa, Toyotę, Porshe czy Audi. Obecnie firma BMC jest jedną z najbardziej renomowanych marek w branży motocyklowej i samochodowej, której oddziały znajdują się w Niemczech, Japonii i USA. Dzięki wiedzy i doświadczeniu uzyskanym przez lata wyścigów oraz pasji jej pracowników, firma jest obecnie dostawcą układów dolotowych dla kilku zespołów Formuły 1, WTCC, American Le Mans, DTM, Superbike, MotoGP i wielu innych.
Wróćmy jednak do jakości powietrza trafiającego do silnika. Filtry powietrza motocykla możemy porównać obrazowo do maski jaką zakładamy na usta i nos, żeby bronić się przed zanieczyszczeniami. Podobną rolę spełniają filtry, które potrzebne są silnikom naszych motocykli, kiedy trafia do nich powietrze. Musi być ono wcześniej oczyszczone. To właśnie powietrze odpowiada za przepływ mieszanki paliwowo – powietrznej do silnika. Po pierwsze transportuje paliwo do komory spalania, po drugie to w powietrzu zawarty jest tlen konieczny do jej spalenia.
Powietrze pełne jest zanieczyszczeń. Począwszy od związków krzemu pochodzących z naturalnych źródeł, pyłu pochodzącego z innych pojazdów (np. pyłu z klocków hamulcowych, kawałków gumy, smoły, itd.) skończywszy na owadach i nasionach. To co grubsze zostaje zatrzymane na filtrach. Natomiast to co drobne może przedostać się dalej. Jeśli masz stary, zużyty filtr papierowy (jednorazowy), lub nieserwisowany filtr bawełniany (wielorazowego użytku) drobiny twardego, mineralnego pyłu dostają się do komory spalania. Wraz z olejem przedostają się one do obszarów krytycznych silnika np. szczelin między gładziami cylindrów, tłokami, pierścieniami i łożyskami korbowodów. To oczywiście powoduje przyspieszone zużycie elementów konstrukcyjnych. Innymi słowy drobiny wprowadzane do silnika wraz z powietrzem przyczyniają się do nadmiernego zużycia silnika, ale także pogarszają jego osiągi i właściwości eksploatacyjne. Silnik traci moc, zwiększa się zużycie paliwa i oleju. Silnik robi się głośniejszy, a w skrajnych przypadkach utrudniony może być jego rozruch.
W naszych środkowo-europejskich warunkach ważne jest także to, aby dbać o przepustowość filtra. Nie chodzi bowiem tylko drobiny przenikające do wnętrza silnika. Chodzi także o większe zanieczyszczenia skutecznie utrudniające przepływ powietrza do silnika. Liście, owady, nasiona i temu podobne skutecznie ograniczają przepływ gazu przez filtr. Do całkowitego spalenia 1 kg paliwa silnik potrzebuje 10.8 m3 powietrza i zaburzenie tej proporcji przez ograniczenie dopływu powietrza natychmiast przekłada się na jakość pracy silnika.
Na rynku istnieje kilka rodzajów filtrów. Najprostsze i najtańsze to filtry siatkowe, jeszcze nie tak dawno temu stosowane powszechnie w różnej maści jednośladach. Proste i tanie, ale mało skuteczne.
Wyparły je z rynku filtry papierowe. Te są relatywnie tanie i skuteczne, ale mają ograniczoną żywotność. Po zalecanym przez producenta okresie użytkowania (najczęściej od 6 do 12 tysięcy km) filtr po prostu należy wymienić na nowy. Niestety papierowe wkłady filtracyjne nie są odporne na wilgoć czy zalanie wodą oraz bardzo szybko zaklejają się kurzem przy dużej wilgotności, co powoduje znaczne osłabienie parametrów przepuszczalności powietrza. W przypadku pracy w zanieczyszczonym środowisku okres ich eksploatacji powinien być znacząco skrócony.
Najwyższa półka to filtry bawełniane. Adresowane są do sportu oraz dla bardziej wymagających użytkowników. Są droższe i wymagają serwisu, ale jednocześnie mogą być użytkowane wielokrotnie. Taki filtr wystarczy wyczyścić specjalnymi preparatami, nasączyć odpowiednim olejem i można montować to ponownie do silnika. Właśnie o tych filtrach chcieliśmy powiedzieć Wam nieco więcej.
Mimo, że mamy XXI wiek to wszystkie filtry bawełniane produkowane są de facto ręcznie. W produkcji nie bierze udziału żadna maszyna, co może wydawać się zaskakujące. Filtry powietrza mają strukturę falistą i różne kształty, ponieważ są specjalnie przygotowane do różnych modeli pojazdów. Składają się z metalowej siatki pokrytej bawełnianym wielowarstwowym materiałem filtracyjnym nasączonym olejem. Stosowany olej nadaje materiałowi jego lepką właściwość co wspomaga zatrzymywanie zanieczyszczeń powietrza, bez narażania lub blokowania przepływu powietrza. Dzięki temu produkty te zapewniają wysoki poziom skutecznej filtracji i zapobiegają ograniczonym spadkom ciśnienia powietrza. Nowoczesne filtry powietrza osiągają stopień separacji niepożądanych cząsteczek bliski 100%, ich realne wartości oscylują w granicach 99.8-99.95%.
Filtry produkowane do specjalnych zastosowań potrafią przybierać bardzo niecodzienne formy i są produkowane z wyjątkowych materiałów, na przykład z włókna węglowego tworzącego konstrukcję nośną oraz medium filtracyjnego w postaci warstwy bawełnianej. Nie oznacza to, że te produkty są przeznaczone tylko dla super szybkich pojazdów. Sportowe, wydajne filtry bawełniane można nabyć do większości popularnych motocykli. Jednorazowo jest to spory wydatek, ale produkty tego typu gwarantują najwyższą jakość filtracji powietrza i w długoterminowej perspektywie ich zakup zwraca się, bo nie musicie ich ciągle wymieniać na nowe. Wasz motocykl będzie Wam za to wdzięczny. I odetchnie pełną piersią.
|
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeGląby obroty mierzymy. Na minutę a nie na sekundę
Odpowiedzgłąbie przeczytales pierwsze zdanie reszty nie ruszając i sie dopierdzielasz do najmniej istotnej czesci artykułu
OdpowiedzHm a takie pytanie, czy jeżeli mamy starszy motocykl na gaźnikach, zmienimy filtr z papierowego na bawełniany, który załóżmy zwiększa przepływ powietrza,a to czy trzeba ponownie ustawiać gaźniki? ...
OdpowiedzCzyścisz go specjalnymi środkami do kupienia na allegro lub u producenta lub dealerów filtrów (jest to na ogół płyn lub pianka) niektóre filtry przed czyszczeniem tymi specyfikami należy wymyć w ciepłej wodzie z detergentem ( producent pisze o tym na opakowaniu) Później nasączasz, ale nie za dużo - to co wypłynie z filtra osuszasz np papierowym ręcznikiem i gotowe. Co do czyszczenia - jazda tyorowa/miasto/drogi/ mieszane - co 4 - 6 tyś km, teren lub szutry - co 500 - 1000 km lub po każdym cięższym wyjeździe.
OdpowiedzArtykuł sponsorowany.... trzeba by dopisać ;)
Odpowiedz"wykonuje ponad 200 obrotów wałem korbowym na sekundę i 100 razy w ciągu sekundy zapala mieszankę paliwa z powietrzem." Co za debil to napisał? Bez żadnego pojęcia na temat mechaniki.
OdpowiedzSzczyt bezczelności. W chamski sposób krytykować za napisanie prawdy.
OdpowiedzA Ty zamiast skorygować rzucasz epitetem - a to jest hamstwo i też trochę debilizm :) 4 suwowy silnik 4 cylindrowy który kręci wałem 200 razy na sekundę zapala mieszankę 400 razy na sekundę.
OdpowiedzCzterosuwowy silnik przy 200 obrotach wału na sekundę (w 1 cylindrze) zapala mieszankę 100 razy w ciągu sekundy bo co czwarty suw tłoka Czyli co drugi obrót wałem :) radzę trochę poczytać a potem komentować :)
OdpowiedzBawełniane filtry lepiej filtrują od papierowych oryginalnych ?? A ja nie dawno kupiłem do Worriora swojego papierowe :(
OdpowiedzBawełniane, wielorazowe filtry mają większy przepływ powietrza. Jakoś nie wierzę, żeby przy zwiększonym przepływie powietrze było lepiej filtrowane.
OdpowiedzMożliwe, bawełna ma inne właściwości elektrostatyczne.
Odpowiedzdd
Odpowiedz