Motocyklowy fryzjer
Ludzka pomysłowość i fantazja nie zna granic. Wszyscy słyszeli na pewno o mobilnych fryzjerach, którzy podróżują swoimi zakładami fryzjerskimi od wioski do wioski oferując swoje usługi. Taki salon fryzjerski umieszczony jest na samochodzie. A jak wyglądałaby usługa, jeżeli fryzjer podróżowałby motocyklem?
Strzyżenie, golenie, mycie, suszenie - wszystko to da się zrobić w plenerze, a w niektórych z tych zabiegów może czynnie pomóc… motocykl. Ciekawe, czy dałoby się delikwenta ogolić przy pomocy tarczy hamulcowej (takiej wyjątkowo cienkiej) i ostrzyc zębatką napędową… Cóż, może ktoś kiedyś tego spróbuje?
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze