Motocyklista przebija siê przez uliczn± blokadê
Protesty uliczne chyba nigdy nie wyjdą z mody, włącznie z wariantem polegającym na kładzeniu się na jezdni. Walka o rzeczy ważne dla jednej grupy oznacza często ogromne kłopoty dla innych, zupełnie niezainteresowanych tematem, a śpieszących się chociażby do pracy.
Dla motocyklistów tego typu eventy nie stanowią na szczęście większej przeszkody, choć łatwo zarobić kilka ciosów od narwanych protestujących. Dlatego pamiętajcie - przez blokadę tylko w kasku. Wszędzie indziej zresztą też.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze