Motocykli¶ci z Holandii walcz± z Pañstwem Islamskim
Trójka przyjaciół należących do holenderskiego klubu motocyklowego "No Surrender" postanowiło przyłączyć się do Kurdów, którzy walczą przeciwko Państwu Islamskiemu. Jak donosi Daily Mail, członkowie klubu wyjechali do Syrii w zeszłym tygodniu.
Jak nie trudno się domyśleć, sprawą zainteresowała się Holenderska prokuratura. Okazało się jednak, że motocykliści nie łamią żadnych praw. W świetle tego, co oświadczyła prokuratura, niezgodne z prawem byłoby jedynie dołączenie do sił zbrojnych, które właśnie walczą przeciwko Holandii.
Niejasności związane z "czy to legalne" pojawiły się niemal natychmiast, bowiem sporo europejskich państw zaznaczyło jasno w swoim prawie, że jeśli ich obywatele zechcą walczyć po stronie Państwa Islamskiego, to z racji, że jest ono powszechnie uważane za "terrorystyczne", będą po ewentualnym powrocie osądzeni.
Według DailyMail, ma terenie Holandii mieszka niemal 70 tys. Kurdów, głównie uchodźców politycznych, którzy opuścili państwa Bliskiego Wschodu.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze