Motocrossowe Mistrzostwa ¦wiata - W³ochy raz jeszcze
Z małym opóźnieniem publikujemy relację z finałowej XV rundy Mistrzostw Świata w Motocrossie, która na zakończenie sezonu 14. sierpnia, po raz drugi trafiła do Włoch. Miejscem docelowym spotkania było miasteczko nieopodal Bolonii na południu Włoch. Na niedzielne, najważniejsze w tym sezonie, starty czekali zarówno kibice, jak i zawodnicy, z których pierwsi dotarli na miejsce już w czwartek.
Atmosfera panująca w tych dniach wokół toru zapierała dech w piersiach i onieśmielała wszystkich przybyłych do Włoch na to wielkie wydarzenie. Wszystko było dopracowane niemalże do perfekcji. Świetnie przygotowany tor i bardzo dobre warunki pogodowe stwarzały zawodnikom wspaniałe możliwości do ścigania. Po raz kolejny mieliśmy do czynienia ze wspaniałą batalią wśród zawodników klasy MX1 i MX2.
Klasa MX2
Wśród zawodników klasy MX2 trzeba od razu wspomnieć o świetnej postawie Tommyego Searle, który po raz kolejny w kwalifikacjach nie przodował wynikiem, natomiast jego jazda podczas głównego starcia dawała do myślenia. Podczas pierwszego wyścigu najszybciej z bramek startowych wystrzelił Anthony Boissiere. Na trzecim okrążeniu uległ jednak niezwykle szybko jadącemu Searle. W późniejszych etapach biegu do walki o zwycięstwo włączył się Tyla Ratrray, który w ten sposób chciał przypieczętować swój jeszcze nie nabyty tytuł. Brytyjczyk mocno bronił się przed atakami kumpla z zespołu i w rezultacie mógł cieszyć się z pierwszego w tym dniu zwycięstwa. Zaledwie sekundę za nim na mecie zjawił się Rattray, który w momencie przekroczenia mety mógł być już pewny swego tytułu mistrzowskiego. Najniższy stopień podium wpadł w ręce początkowego lidera wyścigu, Włocha - Boissiere.
Drugi wyścig był już nieco mniej ciekawy. Tym razem Afrykańczyk, a zarazem świeżo upieczony Mistrz Świata, mógł sobie nieco odpuścić walkę o punkty. O ile Tyla osiadł nieco na laurach, o tyle Tommy ostro wziął się do pracy. Przez pierwsze dziesięć okrążeń starał się dogonić prowadzącego Joela Roleantsa, po czym z chwili na chwilę stopniowo oddalał się od swoich rywali, pewnie finiszując w roli lidera. Drugi był wspominany wyżej Joel, natomiast podium zamykał Sword Stephen. Tyla Rattray z czternastoma sekundami straty do pierwszego Searle, ukończył swój wyścig tuż za podium.
W klasyfikacji generalnej, jak można się było domyślić, w roli przodownika pozostał Tyla Rattray, zdobywając swój pierwszy w karierze tytuł mistrzowski. Ogromna radość panowała wśród rodziny Tyly, jak i również całej ekipy, tym bardziej iż drugim zawodnikiem, a zarazem vice-mistrzem został Brytyjczyk, Tommy Searle z fabrycznego teamu KTM'a. Całość dopełnił Francuz, Nicolas Aubin, który stracił aż 230. punktów do mistrza. Największy pechowiec w klasie MX2, Antonio Cairoli ostatecznie ukończył sezon na szóstej pozycji.
Wyścig pierwszy
Pozycja | Nr startowy | Zawodnik | Narodowość | Motocykl | Czas |
1 | 2 | Searle, Tommy | GBR | KTM | 40:15.199 |
2 | 4 | Rattray, Tyla | RSA | KTM | 40:16.446 |
3 | 22 | Boissiere, Anthony | FRA | KTM | 40:17.931 |
4 | 7 | Sword, Stephen | GBR | Kawasaki | 40:28.467 |
5 | 89 | van Horebeek, Jeremy | BEL | KTM | 40:47.117 |
6 | 24 | Simpson, Shaun | GBR | KTM | 40:49.774 |
7 | 338 | Osborne, Zach | USA | Yamaha | 40:50.270 |
8 | 34 | Roelants, Joel | BEL | KTM | 41:00.588 |
9 | 131 | Aubin, Nicolas | FRA | Yamaha | 41:06.119 |
10 | 501 | Lupino, Alessandro | ITA | Yamaha | 41:07.393 |
Wyścig drugi
Pozycja | Nr startowy | Zawodnik | Narodowość | Motocykl | Czas |
1 | 2 | Searle, Tommy | GBR | KTM | 40:08.026 |
2 | 34 | Roelants, Joel | BEL | KTM | 40:13.211 |
3 | 338 | Osborne, Zach | USA | Yamaha | 40:18.663 |
4 | 4 | Rattray, Tyla | RSA | KTM | 40:22.131 |
5 | 7 | Sword, Stephen | GBR | Kawasaki | 40:23.527 |
6 | 10 | Goncalves, Rui | POR | KTM | 40:27.539 |
7 | 121 | Boog, Xavier | FRA | Suzuki | 41:00.516 |
8 | 131 | Aubin, Nicolas | FRA | Yamaha | 41:04.812 |
9 | 24 | Simpson, Shaun | GBR | KTM | 41:06.639 |
10 | 13 | Monni, Manuel | ITA | Yamaha | 41:06.913 |
Klasyfikacja generalna
Pozycja | Zawodnik | Narodowość | Punkty | GP Włoch |
1 | Rattray, Tyla | RSA | 636 | 22-18 |
2 | Searle, Tommy | GBR | 613 | 25-25 |
3 | Aubin, Nicolas | FRA | 406 | 12-13 |
4 | Simpson, Shaun | GBR | 394 | 15-12 |
5 | Goncalves, Rui | POR | 380 | 0-15 |
6 | Cairoli, Antonio | ITA | 357 | - - |
7 | Boog, Xavier | FRA | 307 | 10-14 |
8 | van Horebeek, Jeremy | BEL | 299 | 16-6 |
9 | Sword, Stephen | GBR | 291 | 18-16 |
10 | Frossard, Steven | FRA | 289 | - - |
Klasa MX1
W MX2 realnymi potentatami do tytuły było dwóch zawodników, w dodatku z jednego teamu. W klasie wyżej do Philippaertsa i Ramona dołączył Ken de Dycker, u którego ostatnimi czasy można było zauważyć zwyżkę formy. Świetna trójka dała się jednak objechać zawodnikowi na KTM'ie, o czym juz za chwilę. Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że tor w Faenza był przygotowany właśnie pod motocykle austriackiego KTM, gdyż to właśnie na tych motocyklach zawodnicy tego dnia dominowali w wyścigach. Owym zawodnikiem, o którym wyżej wspominałem, był Maximilian Nagl, który wręcz zdeklasował rywali, obejmując prowadzenie i do końca wyścigu prowadząc, po czym zwyciężając z przewagą aż trzydziestu dwóch sekund! Rywale byli bez szans wobec Nagla, co widać było na każdym etapie wyścigu. Jako drugi linię mety przekroczył De Dycker, przed Philippaertsem, Barraganem i Mackenziem. Drugi w dotychczasowej klasyfikacji generalnej Steve Ramon, na mecie zameldował się dopiero na jedenastej pozycji.
Po ukończeniu drugiego biegu w klasie MX2, ponownie przyszedł czas na ostatni w tegorocznych Mistrzostwach Świata wyścig z udziałem Philippaertsa i reszty. Również tym razem Max Nagl już na starcie objął rolę lidera, której nie oddał do końca wyścigu żadnemu z zawodników. Zmobilizowany po nieudanym poprzednim starcie Ramon, mocno zrehabilitował wszystkim słabą pozycje z pierwszego biegu, nieustannie goniąc znajdującego się na czele stawki Niemca. Pewny swego triumfu i tytuły David Philippaerts całkowicie odpuścił drugi wyścig, kończąc na dziewiątym miejscu. Trójka zawodników, którzy przekroczyli linię mety jako pierwsi układała się nastepująco - Nagl, Ramon, Coppins. Tuż za podium, po raz drugi tego dnia uplasował się Jonathan Barragan, a czołową piątkę domknął Ken de Dycker, który będąc gorszy od Ramona, stracił pozycję vice-lidera w generalce, którą zyskał po ukończeniu pierwszego biegu.
Mistrzem pozostał Włoch, David Philippaerts, jednak walka trwała do ostatniej rundy co bardzo pozytywnie wpłynęło na widowiskowość wyścigów. O mały włos vice-mistrzostwa nie utracił Steve Ramon na rzecz swojego teamowego kolegi, Kena de Dyckera. Obaj zawodnicy Suzuki byli blisko tytułu, jednak to Yamaha wraz z całym zespołem świętowała tego dnia swoje kolejne mistrzostwo. Poza podium znalazł się Jonathan Barragan, który tego dnia był najwidoczniej skazany na cyfrę 4.
Wyścig pierwszy
Pozycja | Nr startowy | Zawodnik | Narodowość | Motocykl | Czas |
1 | 12 | Nagl, Maximilian | GER | KTM | 38:49.652 |
2 | 9 | de Dycker, Ken | BEL | Suzuki | 39:21.512 |
3 | 19 | Philippaerts, David | ITA | Yamaha | 39:25.543 |
4 | 7 | Barragan, Jonathan | ESP | KTM | 39:32.584 |
5 | 211 | Mackenzie, Billy | GBR | Honda | 39:34.008 |
6 | 14 | de Reuver, Marc | NED | Honda | 39:35.287 |
7 | 15 | Bill, Julien | SUI | Honda | 39:36.650 |
8 | 25 | Desalle, Clement | BEL | Suzuki | 39:39.167 |
9 | 27 | Schiffer, Marcus | GER | KTM | 39:47.619 |
10 | 6 | Coppins, Joshua | NZL | Yamaha | 39:50.204 |
Wyścig drugi
Pozycja | Nr startowy | Zawodnik | Narodowość | Motocykl | Czas |
1 | 12 | Nagl, Maximilian | GER | KTM | 39:20.428 |
2 | 11 | Ramon, Steve | BEL | Suzuki | 39:26.142 |
3 | 6 | Coppins, Joshua | NZL | Yamaha | 39:31.176 |
4 | 7 | Barragan, Jonathan | ESP | KTM | 39:34.289 |
5 | 9 | de Dycker, Ken | BEL | Suzuki | 39:36.364 |
6 | 8 | Leok, Tanel | EST | Kawasaki | 39:37.760 |
7 | 25 | Desalle, Clement | BEL | Suzuki | 40:09.308 |
8 | 115 | Campano, Carlos | ESP | Yamaha | 40:17.102 |
9 | 19 | Philippaerts, David | ITA | Yamaha | 40:17.731 |
10 | 211 | Mackenzie, Billy | GBR | Honda | 40:18.418 |
Klasyfikacja generalna
Pozycja | Zawodnik | Narodowość | Punkty | GP Włoch |
1 | Philippaerts, David | ITA | 509 | 20-12 |
2 | Ramon, Steve | BEL | 495 | 10-22 |
3 | de Dycker, Ken | BEL | 490 | 22-16 |
4 | Barragan, Jonathan | ESP | 455 | 18-18 |
5 | Coppins, Joshua | NZL | 446 | 11-20 |
6 | Nagl, Maximilian | GER | 444 | 25-25 |
7 | Pourcel, Sebastien | FRA | 392 | 0-0 |
8 | Leok, Tanel | EST | 352 | 0-15 |
9 | Mackenzie, Billy | GBR | 320 | 16-11 |
10 | de Reuver, Marc | NED | 292 | 15-0 |
Podsumowanie
Pełen pozytywnych emocji, dramaturgii i niesamowitych sensacji sezon Motocrossowych Mistrzostw Świata zakończył się wraz z ukończeniem drugiego biegu w klasie MX1. Zwycięzcy zostali wyłonieni i nagrodzeni i przez następny rok będą mogli się cieszyć obecnym tytułem. Szkoda strasznie Antonio Cairoliego, który byłby zapewne mocno namieszał wśród zawodników KTM'a w klasie MX2. Miejmy nadzieję, że w przyszłym sezonie mistrzostwa będą stały na jeszcze większym poziomie, zapewniając nam podczas każdej z rund jeszcze większą ilość emocji. Wraz z pojawieniem się informacji na temat wszystkich rund na sezon 2009. Motocrossowych Mistrzostw Świata, na łamach serwisu Ścigacz.pl ukaże się news w związku z owym kalendarzem.
Już teraz serdecznie zapraszamy wszystkich na relację z Motocross Of Nations. Wydarzenie nastąpi w najbliższy weekend w Donington Park i ściągnie do siebie najlepszych zawodników na świecie, łącznie z jeźdźcami ze Stanów Zjednoczonych.
Foto: motocrossmx1.com
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze