tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Motocrossowe Mistrzostwa ¦wiata - GP Beneluxu
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Motocrossowe Mistrzostwa ¦wiata - GP Beneluxu

Autor: Dawid Stolicki 2008.09.22, 10:37 Drukuj

Wraz z nieubłaganie kończącym się sezonem Motocrossowych Mistrzostw Świata, emocje przybierały na sile

7. września, w holenderskim mieście Lierop odbyła się przedostatnia już, XIV runda Mistrzostw Świata w Motocrossie. Wyścig ten był szczególnie ważny dla Marca de Reuvera, który mimo odległej, jedenastej pozycji w klasyfikacji generalnej, chciał jak najlepiej wypaść na oczach holenderskich kibiców.

NAS Analytics TAG

Jak pamiętamy z inauguracyjnej rundy tegorocznych Mistrzostw Świata, która odbyła się w Valkenswaard na południu Holandii, zawodnicy musieli zmagać się z bardzo piaszczystym terenem. Nie inaczej były w Lierop, gdzie nieco mokry i zarazem grząski piach wysysał z zawodników resztki sił podczas wyścigu.

Mimo zmiennej pogody, niedzielne wyścigi przebiegały bezdeszczowo. W różnych miejscach trasy zgromadziło się łącznie aż trzydzieści pięć tysięcy kibiców, którzy zagrzewali swoich ulubieńców do rywalizacji. Ich obecność i zaangażowanie mocno podgrzewały skupioną wokół toru atmosferę, co pozytywnie wpływało na morale, zarówno tych biernych jak i czynnych uczestników.

Klasa MX2

Prawdziwe emocje rozpoczęły się wraz z pierwszym wyścigiem klasy MX2, który oficjalnie otworzył zmagania o kolejne, jakże cenne punkty do generalki. Od samego początku, jako pretendenta do zwycięstwa typowano Tyle Rattraya, który ostatnimi czasy świetnie spisywał się torach. Jego wysoką formę potwierdziły również eliminacje, w których uzyskał najlepszy czas okrążenia. Słabo wypadł drugi zawodnik fabrycznego teamu KTM'a, Tommy Searle, jednak już w pierwszym starciu w pełni się zrehabilitował. Kiedy bramki opadły, a zawodnicy ruszyli do wyścigu, w roli lidera wystąpił Rui Goncalves. Zapowiadała się nie lada sensacja, gdyż Portugalczyk nawet nie myślał oddawać zwycięstwa goniącym go Rattrayowi i Searle. Pod koniec wyścigu nie wytrzymał tempa rywali i na czternastym kółku spadł na drugą, a następnie trzecią pozycję. Ciekawa walka do ostatnich metrów toru rozegrała się pomiędzy kumplami z zespołu, Tylą i Tommym, zażarcie walczącymi do momentu przekroczenia linii mety. Zwycięsko z tej batalii wyszedł jednak dążący do tytułu Republikanin Południowej Afryki.

Zmotywowany ostrą rywalizacją z pierwszego wyścigu Tommy Searle tym razem próbował już od samego początku zaatakować i oderwać się od stawki. Niespodziewanie jednak rolę lidera przejął Estończyk, Gert Krestinov. Jego radość nie trwała jednak długo, kiedy do walki włączył się Tyla Rattray, który tym razem postanowił nie pozostawiać rywalom złudzeń, mocno podkręcając tempo już od początku wyścigu. Pozostali zawodnicy nie mieli praktycznie nic do gadania, kiedy na mecie Tyla zjawił się z ponad trzynastosekundową przewagą nad ponownie drugim Brytyjczykiem, Searle. Prawie minutową stratę zanotował Nicolas Aubin, który załapał się na trzeci stopień na podium wraz z dwudziestoma punktami do klasyfikacji generalnej. Tuż za podium tym razem znalazł się Rui Goncalves, natomiast pierwszą piątkę zamykał początkowy lider drugiego wyścigu, Krestinov.

Sytuacja w klasyfikacji generalnej jest czysta i przejrzysta, jak nigdy dotąd. Z dosyć solidną przewagą prowadzi nadal Tyla Rattray, któremu do szczęścia brakuje jeszcze dwóch dobrych miejsc w ostatniej rundzie, aby móc cieszyć się z pierwszego w karierze tytuły mistrzowskiego. Na niezagrożonej drugiej pozycji znajduje się kolejny zawodnik z teamu KTM'a, młody Brytyjczyk, Tommy Searle. Ze stratą aż dwustu piętnastu punktów do lidera, podium zamyka Francuz, Nicolas Aubin.

Wyścig pierwszy

Pozycja Nr. Startowy Zawodnik Narodowość Motocykl Czas
1 4 Rattray, Tyla RSA KTM 41:04.886
2 2 Searle, Tommy GBR KTM 41:05.500
3 10 Goncalves, Rui POR KTM 41:20.062
4 131 Aubin, Nicolas FRA Yamaha 42:11.355
5 34 Roelants, Joel BEL KTM 42:12.795
6 24 Simpson, Shaun GBR KTM 42:29.611
7 121 Boog, Xavier FRA Suzuki 42:50.185
8 89 van Horebeek, Jeremy BEL KTM 42:50.394
9 91 Karro, Matiss LAT Honda 43:04.712
10 5 Swanepoel, Gareth RSA Kawasaki 43:11.899

Wyścig drugi

Pozycja Nr. Startowy Zawodnik Narodowość Motocykl Czas
1 4 Rattray, Tyla RSA KTM 41:13.223
2 2 Searle, Tommy GBR KTM 41:26.524
3 131 Aubin, Nicolas FRA Yamaha 42:07.115
4 10 Goncalves, Rui POR KTM 42:15.378
5 37 Krestinov, Gert EST KTM 42:22.030
6 24 Simpson, Shaun GBR KTM 42:51.429
7 56 Bobryshev, Evgeniy RUS Yamaha 42:58.237
8 91 Karro, Matiss LAT Honda 43:00.843
9 5 Swanepoel, Gareth RSA Kawasaki 43:06.563
10 89 van Horebeek, Jeremy BEL KTM 43:12.317

Klasyfikacja generalna

Pozycja Zawodnik Narodowość Punkty GP Beneluxu
1 Rattray, Tyla RSA 596 25-25
2 Searle, Tommy GBR 563 22-22
3 Aubin, Nicolas FRA 381 18-20
4 Simpson, Shaun GBR 367 15-15
5 Goncalves, Rui POR 365 20-18
6 Cairoli, Antonio ITA 357 - -
7 Frossard, Steven FRA 289 5-0
8 Boog, Xavier FRA 283 14-0
9 van Horebeek, Jeremy BEL 277 13-11
10 Monni, Manuel ITA 259 8-6

Klasa MX1

Niezwykle zażarta walka, zawodnicy zmieniający pozycje niczym w kalejdoskopie, a także towarzyszące temu ogromne emocje sprawiały, że zarówno pierwszy, jak i drugi wyścig oglądałem, nie mogąc do końca uwierzyć w to, co dzieje się na torze w Lierop. Trudno się dziwić, kiedy miejscowy zawodnik już podczas kwalifikacji pokazuje, jak bardzo zależy mu nie tyle na dobrej pozycji, co zwycięstwie. Czarnym koniem okazał się Marc de Reuver, któremu nie straszne były holenderskie piaski. Podczas sesji kwalifikacyjnej pokazał rywalom, na co tak naprawdę go stać, zdobywając czas lepszy o blisko półtorej sekundy. Na jego największych rywali zapowiadali się dwaj Belgowie, Ken de Dycker oraz Steve Ramon. Niezwykła dramaturgia i zwroty akcji towarzyszyły nam podczas pierwszego startu klasy MX1. Jako pierwszy prowadzenie w wyścigu objął Niemiec, Max Nagl, który wraz z Jonathanem Barraganem walczył o czołową pozycję, do momentu w którym podczas sekcji whoopsów Hiszpan zaliczył glebę, a jego miejsce zajął lider klasyfikacji generalnej MX1, David Philippaerts. Do walki postanowił włączyć się również goniący czołówkę Ken de Dycker, który już chwilę później prowadził. Niestety na jedenastym okrążeniu Belg również musiał się pożegnać z pozycją lidera na rzecz wywrotki, po której spadł na ósmą pozycję. Jego miejsce zajął bezustannie przeciskający się do przodu Marc de Reuver, zwyciężając wyścig. Swoje niepowodzenie z początku biegu zrehabilitował Barragan, któremu udało się wyprzedzić ponownie pięciu zawodników i dostać się na drugi stopień podium. Najniżej spośród zawodników na podium uplasował się Philippaerts.

Nie mniej ciekawie przebiegała rywalizacja podczas drugiego wyścigu. Podobnie, jak w pierwszym biegu, na prowadzenie wysunął się Nagl, a tuż za nim podążali Ken de Dycker i David Philippaerts, wyprzedzając się na zmianę. Oba niedzielne wyścigi okazały się pechowe dla Barragana. Hiszpan, ścigający się na KTM'ie tym razem już chwilę po starcie leżał, pociągając za sobą również De Reuvera. Holender mocno zmotywowany niepowodzeniem z początku biegu narzucił ogromne tempo, z chwili na chwilę mijając kolejnych zawodników dotarł do pierwszej pozycji. Chwile później zaliczył mały wypadek i spadł ponownie na trzecie miejsce, na którym ukończył swój wyścig. Grząski piach nie sprzyjał w ogóle zawodnikom, o czym przekonał się również Manuel Priem, chwilowy lider drugiego starcia, który również zaliczył glebę. Potknięcie Belga wykorzystał jego rodak De Dycker, zdobywając komplet punktów i najwyższe miejsce na podium. Z czterosekundową stratą na mecie zameldował się Maximilian Nagl. Wśród pechowców, którzy tego dnia poznali smak holenderskiego piachu, znalazł się również Jose Coppins, okupujący nawet przez chwilę drugą pozycję, a który musiał zadowolić się w ostateczności szóstym miejscem.

Klasyfikacja generalna w klasie MX1 po zakończeniu Grand Prix Benelux nadal przewiduje zmiany na prowadzeniu. Dotychczas jednak liderem pozostał David Philippaerts, przed Stevem Ramonem i Kenem de Dyckerem, którzy jakby nie patrząc, mają jednakowe szanse na zdobycie mistrzostwa. Ostateczna i najważniejsza rozgrywka będzie miała miejsce we Włoszech, gdzie oficjalnie będzie można potwierdzić ostatecznego Mistrza Świata w Motocrossie. Różnica pomiędzy pierwszym i trzecim zawodnikiem wynosi dwadzieścia pięć punktów.

Wyścig pierwszy

Pozycja Nr. Startowy Zawodnik Narodowość Motocykl Czas
1 14 de Reuver, Marc NED Honda 40:03.592
2 7 Barragan, Jonathan ESP KTM 40:11.617
3 19 Philippaerts, David ITA Yamaha 40:15.099
4 6 Coppins, Joshua NZL Yamaha 40:24.162
5 12 Nagl, Maximilian GER KTM 40:26.365
6 8 Leok, Tanel EST Kawasaki 40:29.524
7 11 Ramon, Steve BEL Suzuki 40:54.347
8 9 de Dycker, Ken BEL Suzuki 41:19.513
9 90 Pourcel, Sebastien FRA Kawasaki 41:26.641
10 27 Schiffer, Marcus GER KTM 41:28.968

Wyścig drugi

Pozycja Nr. Startowy Zawodnik Narodowość Motocykl Czas
1 9 de Dycker, Ken BEL Suzuki 40:14.189
2 12 Nagl, Maximilian GER KTM 40:18.842
3 14 de Reuver, Marc NED Honda 40:27.819
4 25 Desalle, Clement BEL Suzuki 40:28.922
5 19 Philippaerts, David ITA Yamaha 40:30.667
6 6 Coppins, Joshua NZL Yamaha 40:35.604
7 27 Schiffer, Marcus GER KTM 40:42.889
8 11 Ramon, Steve BEL Suzuki 40:50.944
9 32 Priem, Manuel BEL Kawasaki 40:56.348
10 111 Leok, Aigar EST Yamaha 41:39.000

Klasyfikacja generalna

Pozycja Zawodnik Narodowość Punkty GP Beneluxu
1 Philippaerts, David ITA 477 20-16
2 Ramon, Steve BEL 463 14-13
3 de Dycker, Ken BEL 452 13-25
4 Barragan, Jonathan ESP 419 22-8
5 Coppins, Joshua NZL 415 18-15
6 Nagl, Maximilian GER 394 16-22
7 Pourcel, Sebastien FRA 392 12-9
8 Leok, Tanel EST 337 15-0
9 Mackenzie, Billy GBR 293 - -
10 de Reuver, Marc NED 277 25-20

 

 

Na zakończenie pragnę tylko wspomnieć o ostatniej rundzie Motocrossowych Mistrzostw Świata, która miała miejsce we wspomnianym w relacji Włoskim Faenza 14 września, czyli w ubiegły weekend. Relację z ostatniej i decydującej rundy znajdziecie na łamach naszego serwisu już na dniach.

 

Foto: motocrossmx1.com

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjêcia
MX2 start
MX1 start
Nagl
Noble gleba
Philippaerts
Ramon
Roelants
Searle
Simpson
Rattray piach
DeDycker
Goncalves
DeReuver
Coppins
Bobryshev
FatalAttraction
Goldentyre serwis
Aubin
Kawasaki Team
LeftOrRight
Rattray
zakret na trasie
MX1 podium
MX2 podium
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    NAS Analytics TAG
    na górê