Motocrossowe Mistrzostwa Świata 2010 - GP Łotwy
Herlings w końcu wraca do formy w MX2, Desalle zgarnia podium w królewskiej klasie. W ostatni weekend czerwca na łotewskim torze w Kegums spotkali się zawodnicy Mistrzostw Świata w Motocrossie podczas IX rudny serii. W palącym słońcu i kurzu na podium stanął w końcu ktoś inny, niż Antonio Cairoli i Marvin Masquin. Przy całym szacunku do dwóch mistrzów, to po prostu było zbyt przewidywalne. Kiedy metę jako drugi przekracza Evgeny Bobryshev, wtedy jest ciekawie.
Desalle zbiera punkty
W klasie MX1 Celement Desalle popisał się świetnym startem w pierwszym wyścigu, plasując się niedaleko za rewelacyjnym Rosjaninem, Evgenym Bobryshevem. Bobryshev zaliczył wyścig swojego życia, długo prowadząc nad wielokrotnie bardziej utytułowanymi kolegami. Na trzy okrążenia przed metą Desalle pokonał mniej doświadczonego rywala, zgarniając komplet punktów za wyścig numer jeden. W tym samym czasie Antonio Cairoli męczył się z wyprzedzeniem swojego rodaka, Davida Philippaertsa. Kiedy w końcu pokonał szofera Yamahy, było już za późno na odrabianie strat do liderów. Cairoli był czwarty, za trzecim Stevem Ramonem.
Tony Cairoli: „Miałem sporo problemów podczas pierwszego wyścigu, nie mogłem wyprzedzić Philippaertsa i udało mi się ukończyć tylko na czwartej pozycji. Musiałem pokazać w drugim biegu, że jestem szybki - jechałem agresywnie od samego początku. Poskutkowało, wygrałem."
Jak powiedział, tak zrobił. Cairoli zdominował drugi wyścig, nie dając złudzeń rywalom. Początkowo w czołówce trzymał się Max Nagl, który ostatecznie musiał odpuścić tempa - kontuzja nadal daje mu się we znaki. Niemiec spadł, aż na 7. pozycję. Drugi na mecie był Clement Desalle, zdobywając dzięki temu zwycięstwo w Grand Prix. Steve Ramon skończył wyścig na trzeciej pozycji, przed Bobryshevem, Boogiem i Philippaertsem.
Cairoli pewnie prowadzi w klasyfikacji punktowej nad Clementem Desalle. Ten drugi powiększył swoją przewagę nad Davidem Philippaertsem, wynosi ona już 25 punktów. Steve Ramon wyprzedził Maxa Nagla, wskakując na 4. miejsce. Ramon ma jeden punkt przewagi nad Niemcem. Świetnie jadący w tym sezonie Bobryshev zajmuję 9. lokatę z tą samą liczbą punktów, co będący na 10. miejscu Davide Guarneri.
MX1 - wyścig 1:
1. Clement Desalle (BEL, Suzuki), 38:54.633
2. Evgeny Bobryshev (RUS, Honda), +0:12.451
3. Steve Ramon (BEL, Suzuki), +0:24.131
4. Antonio Cairoli (ITA, KTM), +0:33.514
5. David Philippaerts (ITA, Yamaha), +0:39.071
6. Xavier Boog (FRA, Kawasaki), +0:44.621
7. Maximilian Nagl (GER, KTM), +0:46.826
8. Davide Guarneri (ITA, Honda), +0:48.973
9. Tanel Leok (EST, Honda), +0:50.444
10. Ken de Dycker (BEL, Yamaha), +0:54.965
MX1 - wyścig 2:
1. Antonio Cairoli (ITA, KTM), 39:44.581
2. Clement Desalle (BEL, Suzuki), +0:13.410
3. Steve Ramon (BEL, Suzuki), +0:25.118
4. Evgeny Bobryshev (RUS, Honda), +0:32.040
5. Xavier Boog (FRA, Kawasaki), +0:37.404
6. David Philippaerts (ITA, Yamaha), +0:41.379
7. Maximilian Nagl (GER, KTM), +0:42.842
8. Tanel Leok (EST, Honda), +0:44.219
9. Rui Goncalves (POR, KTM), +0:50.391
10. Davide Guarneri (ITA, Honda), +1:09.611
MX1 - klasyfikacja generalna:
1. Antonio Cairoli (ITA, KTM), 384 pkt.
2. Clement Desalle (BEL, Suzuki), 323 p.
3. David Philippaerts (ITA, Yamaha), 298 p.
4. Steve Ramon (BEL, Suzuki), 277 p.
5. Maximilian Nagl (GER, KTM), 276 p.
6. Ken de Dycker (BEL, Yamaha), 269 p.
7. Xavier Boog (FRA, Kawasaki), 248 p.
8. Tanel Leok (EST, Honda), 207 p.
9. Evgeny Bobryshev (RUS, Honda), 189 p.
10. Davide Guarneri (ITA, Honda), 189 p.
Herlings-Roczen-Masquin w MX2
Jeffrey Herlings wraca do formy, którą reprezentował na początku sezonu. Holender podczas GP Łotwy jechał cudownie, pokazując nie tylko swoją szybkość i agresję, ale także dojrzałość - co w przypadku 15-latka raczej spotykane często nie jest. W końcu poradził sobie z nim Marvin Masquin i wydawało się, że nikt nie zagrozi Francuzowi w pierwszym wyścigu. Ken Roczen walczył dość długo z młodszym zawodnikiem KTMa. W tym czasie Masquin utknął wśród dublowanych zawodników. Roczen nie czekał długo - wyprzedził Herlingsa i w krótkim czasie odrobił stratę. Na metę zawodnicy wjechali praktycznie równo, to jednak Masquin wygrał pierwszy bieg. Piątkę dopełnili Steven Frossard i Joel Roelants.
Drugi wyścig był wyjątkowo pechowy dla Marvina Masquin. Lider generalki położył niegroźnie motocykl na starcie. Niestety, maszyna zgasła i zanim Masquin odpalił swojego SX-Fa 250, był na ostatnim miejscu. Miał przed sobą dużo nadrabiania, z którego zresztą wzorcowo się wywiązał. Marvin dojechał do mety na 7. miejscu. O zwycięstwo przez cały wyścig walczyli Ken Roczen, Jeffrey Herlings i Steven Frossard. Ciężko było powiedzieć, który z nich jako pierwszy przekroczy linię mety. Lekkie wskazanie w stronę Herlingsa nie było bezpodstawne - to Holender wygrał drugi wyścig. Frossard był drugi, przed Roczenem, który wyraźnie odpuścił na ostatnim okrążeniu. W pierwszej piątce znaleźli się Gautier Paulin i Zach Osborne.
Masquin nadal prowadzi w generalce, mimo słabego miejsca w drugim wyścigu. 74 punkty za nim znajduje się Ken Roczen, z 22 punktową przewagą nad Stevenem Frossardem. Dzięki dobrym wynikom zbliżył się do niego Herlings, będący aktualnie na 4. lokacie.
MX2 - wyścig 1:
1. Marvin Musquin (FRA, KTM), 40:02.269
2. Ken Roczen (GER, Suzuki), +0:00.701
3. Jeffrey Herlings (NED, KTM), +0:10.349
4. Steven Frossard (FRA, Kawasaki), +0:32.455
5. Joel Roelants (BEL, KTM), +0:53.511
6. Harri Kullas (FIN, Yamaha), +1:08.966
7. Gautier Paulin (FRA, Yamaha), +1:21.629
8. Shaun Simpson (GBR, KTM), +1:42.337
9. Valentin Teillet (FRA, KTM), +1:43.915
10. Christophe Charlier (FRA, Yamaha), +1:52.417
MX2 - wyścig 2:
1. Jeffrey Herlings (NED, KTM), 39:22.107
2. Steven Frossard (FRA, Kawasaki), +0:02.998
3. Ken Roczen (GER, Suzuki), +0:05.224
4. Gautier Paulin (FRA, Yamaha), +0:39.306
5. Zach Osborne (USA, Yamaha), +0:48.873
6. Joel Roelants (BEL, KTM), +0:50.140
7. Marvin Musquin (FRA, KTM), +0:53.176
8. Arnaud Tonus (SUI, Suzuki), +1:06.550
9. Christophe Charlier (FRA, Yamaha), +1:11.730
10. Jake Nicholls (GBR, KTM), +1:21.62
MX2 - klasyfikacja generalna:
1. Marvin Musquin (FRA, KTM), 404 pkt.
2. Ken Roczen (GER, Suzuki), 330 p.
3. Steven Frossard (FRA, Kawasaki), 308 p.
4. Jeffrey Herlings (NED, KTM), 286 p.
5. Zach Osborne (USA, Yamaha), 249 p.
6. Shaun Simpson (GBR, KTM), 246 p.
7. Arnaud Tonus (SUI, Suzuki), 236 p.
8. Joel Roelants (BEL, KTM), 214 p.
9. Jeremy van Horebeek (BEL, Kawasaki), 209 p.
10. Harri Kullas (FIN, Yamaha), 182 p.
Wraz z Mistrzostwami 125 w Szwecji
Kolejna runda już w kolejny weekend. GP Szwecji rozegrane zostanie tradycyjnie na torze Uddevalla. Przy okazji GP odbędzie się także kolejna runda Mistrzostw Europy klasy 125. Na liście startowej znalazło się dwóch polaków - Bartek Piątek i Tomek Wysocki. Obydwaj na motocyklach Yamahy. Polskim zawodnikom życzymy świetnych wyników. Relacja z zawodów do oglądnięcia na żywo za pośrednictwem freecaster.tv.
Foto: motocrossmx1.com
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze