MotoGP - Zapowied¼ sezonu 2005
Sezon 2005 MotoGP zapowiada się niezwykle ciekawie z kilku powodów. Jednym z nich jest pytanie, czy Valentino Rossi będzie w stanie obronić swoje mistrzostwo? Kolejnym jest jak duża będzie determinacja HRC (Honda Racing Corporation), aby odzyskać utracony tron? Na kilka pytań na pewno uzyskamy odpowiedź już 10 kwietnia podczas GP Hiszpanii na torze Jerez de la Frontera.
Przepisy
Jedną z najciekawszych zmian, a zarazem dość radykalnych, które zaszły w przepisach MotoGP jest ta dotycząca warunków deszczowych podczas wyścigu. Do tej pory gdy tylko zaczynało padać, wyścig był przerywany, bądź to przez czołowych zawodników, bądź przez dyrektora wyścigu.
W bieżącym sezonie warunki pogodowe nie mają wpływu na przebieg zawodów. Innymi słowy, gdy wyścig zaczyna się w suchych warunkach i w trakcie zacznie padać – zawody nie zostają przerwane! Od samych zawodników będzie zależeć czy decydują się jechać dalej i ryzykować upadek, czy też zjadą do boksu na wymianę opon na deszczowe. Nie zapominajmy, że sama wymiana opon nie wystarczy, gdyż tarcze z włókien węglowych źle spisują się w mokrych warunkach, toteż niezbędna będzie wymiana tarcz hamulcowych na stalowe, zaś te potrzebują innego typu klocków hamulcowych. Ciekawe w jaki sposób mechanicy poradzą sobie z tym problemem w trakcie sezonu? Pojawiały się pytania, czy będzie można skorzystać z motocykla zapasowego ustawionego na warunki deszczowe. Jednakże przepisy MotoGP nie zezwalają na zmianę motocykla na inny w trakcie jednego wyścigu. Będziemy musieli poczekać, aby przekonać się o tym, jak sprawować się będzie nowy przepis.
Zmianie ulega również przepis dotyczący żółtej flagi. W tegorocznym sezonie zawodnik, który wyprzedza w strefie żółtej flagi podczas wyścigu obowiązany jest podnieść rękę i przepuścić z powrotem wyprzedzonego. Na ten manewr ma nie więcej niż 3 okrążenia. Podobna sytuacja podczas praktyki oznacza skasowanie czasu okrążenia, na którym doszło do złamania przepisu.
Tory
Po 10 latach nieobecności w USA, królewska klasa powraca w zmienionej postaci na tor Laguna Seca. Ostatni wyścig odbył się tam w 1994 roku. Ciekawostką jest fakt, że w imprezie tej będzie uczestniczyć tylko i wyłacznie klasa MotoGP. 125-tki i 250-tki zostają w domu!
Innymi nowymi torami w kalendarzu MotoGP są: Shanghai w Chinach oraz Istambul w Turcji. Chiński tor jest już znany, gdyż w poprzednim sezonie rozegrane tam zostały zawody Formuły 1, jednak dla motocykli jest to debiut. Natomiast Turcja to zupełna nowość i ciekawe kto okaże się najlepszy podczas tej imprezy. Z kalendarza oficjalnie zostało usunięte GP Brazylii z przyczyn organizacyjnych.
Zespoły
W stawce nastąpiło dość wiele “przetasowań” wsród zawodników. Obecnie na liście startowej figuruje tylko 21 zawodników.
Gauloises Yamaha
W sezonie 2004 Yamaha zaskoczyła świat motocyklowy wygrywając tytuł mistrzowski w klasyfikacji indywidualnej. Dokonał tego nie kto inny, jak Valentino Rossi. W sezonie 2005 do zespołu dołączył Colin Edwards pozyskany z Telefonica-Movistar Honda . Dzięki temu Yamaha jest w posiadaniu dwóch najlepszych jeźdźców w zakresie prac nad rozwojem maszyny. Przedsezonowe testy pokazują, że Yamaha zrobiła spory postęp w porównaniu do prototypu z 2004 roku. Sam Rossi twierdzi, że nowy motocykl bardziej płynnie przyspiesza oraz jest bardziej zwrotny. A zatem czyżby Yamaha była jeszcze lepsza niż w 2004 ? Czas pokaże.
Telefonica-Moviestar Honda
Zespół być może nie ma wsparcia ze strony HRC, ale za to ma ogromny potencjał i chęć wygrywania. Hiszpańska prasa donosi jakoby Sete Gibernau miał jeździć na fabrycznym motocyklu HRC ukrytym pod płaszczykiem satelitarnego zespołu Telefonica. Póki co ostatnie testy na Philip Island nie potwierdzają tego przypuszczenia, a sam Sete opuścił ostatni dzień testów gdyż, jak twierdzi, nie miał co testować skoro HRC nie pozwala mu wypróbować najnowszych komponentów. Partnerem Gibernau w zespole będzie były jeździec Fortuny Yamaha – Marco Melandri.
Camel Honda
Zespół całkowicie wymienił skład. W tegorocznych zawodach pojadą Alex Barros oraz Troy Bayliss. Były jeździec Ducati narzeka jednak, że obecnie jego motocykl pasuje do łagodnego stylu jazdy – coś do czego Troy nie przywykł. Całe życie jeździł agresywnie. Zapowiedział, że jeżeli motocykl nie zostanie przygotowany choć w małym stopniu pod jego styl jazdy, to będzie wolał raczej dać możliwość jazdy komuś innemu, a sam da sobie z tym spokój.
Repsol Honda
W tym sezonie zespół ten będzie miał sporo do udowodnienia po dotkliwej porażce w sezonie 2004. Fabryczny zespół Hondy postawił na Maxa Biaggiego. Dzięki temu Włoch doczekał się wreszcie szansy startu na teoretycznie najlepszym motocyklu w stawce. Sam Max twierdzi, że nie będzie miał już żadnych wymówek dotyczących ewentualnej porażki. Honda nadała mu status numeru 1 w zespole i to Biaggi obecnie wyznacza kierunek rozwoju prototypu RC211V. Przy okazji – Mike Doohan, były mistrz świata oraz do niedawna konsultant w HRC twierdzi , że to nie najszczęśliwszy wybór ze strony japończyków. Niedługo się przekonamy czy miał rację.
W zespole zostaje Nicky Hayden młody, utalentowany jeździec, z którym Honda wiąże spore nadzieje.
Ducati Marlboro
Zespół miał całkiem przyzwoity sezon 2003, zaś w zeszłym sezonie przeżywał frustrujące chwile, o których na pewno chce jak najszybciej zapomnieć. Chyba się to udaje, gdyż Loris Capirossi dominował we wszystkich dniach oficjalnych testów w Malezji na torze Sepang. Czerwony prototyp Desmosedici V4 wyposażony w opony Bridgestone pokazuje swoje „pazurki”.
W sezonie 2005 zespół zasili pozyskany z Yamahy Carlos Checa, dla którego być może będzie to ostatni sezon by móc udowodnić swój talent.
Fortuna Yamaha
Satelitarny zespół Yamahy będzie używał zeszłorocznych prototypów M1. Nowi jeźdcy to Ruben Xaus (ex D’Antin Ducati) oraz Tony Elias, który w zeszłym sezonie występował w klasie 250 cc.
Kawasaki Racing
Zielone motocykle zrobiły spory postęp od 2003 roku. Sezon 2004 to ciągła progresja, choć na początku roku pojawiały się problemy.
W sezonie 2005 Kawasaki nie zmienia składu, a więc Shinja Nakano i Alex Hoffman będą nadal próbowali walczyć o miejsca na podium.
D’Antin Ducati
W związku z trudnościami finansowymi zespół zdecydował się na wystawienie tylko jednej maszyny Desmosedici V4 z 2004 roku wyposażonej w opony Dunlop. D’Antin Ducati zakontraktowało Roberto Rolfo jako swojego jeźdźca, do tej pory jeżdżącego w klasie 250cc.
Suzuki Racing
Ciekawą sprawą jest fakt nieomal nieograniczonego budżetu jaki posiada zespół Suzuku, który nie może przełożyć się na wyprodukowanie prototypu, który powtórzyłby wyczyn Kenny’ego Roberts’a Jr.’a z roku 2000. Nowy prototyp prezentuje się nadzwyczaj okazale. Problemem jest jednak powtarzający się problem z silnikiem, który nie zapewnia odpowiedniej niezawodności. Na testach w Philips Island doszło nawet do sytuacji, w której John Hopkins zaczął najnormalniej w świecie ze złości kopać swój motocykl, czym wprawił swoich mechaników w osłupienie połączone z niedowierzaniem. Wspomniany John Hopkins w sezonie 2005 będzie partnerował Kenny Roberts’owi Jr., a zatem skład Suzuki Racing pozostaje bez zmian.
WCM
Ten zespół zamierza wymienić jednostkę V4 na prototypową jednostkę V6, która na razie znajduje się w fazie przygotowań. Jeźdźcy to: James Ellison oraz Franco Battaini znany z klasy 250 cc. Dla Franco będzie to raczej trudny rok z racji nowej klasy wyścigowej, jeżdżenia w nie-fabrycznym zespole i jak na razie nie przetestowanego silnika.
KR (Kenny Roberts)
Protony KR uchodzą za najlepiej prowadzące się motocykle w stawce. Poważnym problemem jest jednak chroniczny brak mocy. Do tego dochodzą problemy finansowe. Jeremy McWilliams wyrażał ostatnio chęć startu dla zespołu, ale ostatecznie zdecydował się na starty w brytyjskich Superbike’ach. W związku z tym zespół KR przyciągnął do siebie... obecnego mistrza brytyjskich Superbike’ów – Shane ‘Shakey’ Byrne’a, który w sezonie 2005 najprawdopodobniej zamiast ścigać się, będzie zajmował się podczas wyścigów rozwojem napędzanego silnikiem KTM Protona KR. Smutne, ale prawdziwe!
Konica Minolta Honda
Zespół finansowo wspierany jest przez włoskiego milionera Luca Montiron’a. Dzięki temu Honda będzie mogła wystawić siódmą V5-tkę, którą dosiadać będzie Makoto Tamada. Tamada w sezonie 2004 pokazał się z bardzo dobrej strony wygrywając dwa GP. Pojawiają się głosy, że zwycięstwa te przyszły dzięki oponom Bridgestone. W sezonie 2005 Makoto będzie miał możliwość udowodnienia, że niekoniecznie jest to prawdą, jako że jego motocykl wyposażony zostanie w opony Michelin.
Lista Startowa sezonu 2005
3. Max Biaggi (ITA), Honda, Repsol Honda Team
4. Alex Barros (BRA) Honda, Camel Honda
5. Colin Edwards (USA) Yamaha, Yamaha Gauloises Team
6. Makoto Tamada (JPN) Honda, Konica Minolta Honda
7. Carlos Checa (SPA) Ducati, Ducati Marlboro Team
10. Kenny Roberts (USA) Suzuki, Team Suzuki MotoGP
11. Ruben Xaus (SPA) Yamaha, Fortuna Yamaha Tech 3
12. Troy Bayliss (AUS) Honda, Camel Honda
15. Sete Gibernau (SPA) Honda, Telefonica Movistar Honda MotoGP
21. John Hopkins (USA) Suzuki, Team Suzuki MotoGP
24. Toni Elias (SPA) Yamaha, Fortuna Yamaha Tech 3
27. Franco Battaini (ITA) Blata, Blata WCM
33. Marco Melandri (ITA) Honda, Telefonica Movistar Honda MotoGP
44. Roberto Rolfo (ITA) Ducati, D’Antin MotoGP
46. Valentino Rossi (ITA) Yamaha, Yamaha Gauloises Team
56. Shinya Nakano (JPN) Kawasaki, Kawasaki Racing Team
65. Loris Capirossi (ITA) Ducati, Ducati Marlboro Team
66. Alex Hofmann (GER) Kawasaki, Kawasaki Racing Team
69. Shane Byrne (GBR) Proton KR, Proton Team KR
69. Nicky Hayden (USA) Honda, Repsol Honda Team
77. James Ellison (GBR) Blata, Blata WCM.
Źródła: www.motorsport.com, www.eurosport.com
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze