Startujący z pierwszego miejsca Raul Fernandez już od samego początku wysunął się na prowadzenie i rzucił się do ucieczki. W połowie wyścigu miał już ponad 7 sekund przewagi nad zawodnikiem jadącym na drugim miejscu, a w szczytowym momencie jego przewaga wynosiła aż 9,5 sekundy. Ostatecznie Fernandez przyjechał na pierwszym miejscu, będąc szybszym od drugiego zawodnika o ponad 8 sekund.

W międzyczasie Tony Arbolino przebijał się mozolnie z 27. miejsca i po pierwszym okrążeniu odrobił aż 10 pozycji. Albert Arenas był w tym czasie w pierwszej trójce, a Ai Ogura próbował znaleźć odpowiednie tempo. W połowie wyścigu Arbolino prowadził drugą grupę pościgową, która w końcu dogoniła czoło pierwszej dziesiątki i wtedy rozpętała się prawdziwa bijatyka. Zawodnicy zamieniali się miejscami i walczyli łokieć w łokieć. Mogą mówić o sporym szczęściu, że obeszło się bez upadków.

Na trzy okrążenia przed końcem Arenas i Arbolino uciekli w okolice 5. miejsca, a Ogura wypadł poza pierwszą dziesiątkę. Na przedostatnim okrążeniu z toru wypadł Tatsuki Suzuki, a Dennis Foggia i Jeremy Alcoba bezpiecznie podążali kolejno na drugim i trzecim miejscu.

Podczas walki na ostatnim okrążeniu Albert Arenas spadł na 12. miejsce, ale to nie przeszkodziło mu w zabezpieczeniu tytułu mistrzowskiego. Na 5. miejscu dojechał Tony Arbolino, który został pierwszym wicemistrzem świata sezonu 2020. Będący na trzecim miejscu klasyfikacji generalnej Ai Ogura dotarł do mety na 8. pozycji i tym samym może cieszyć się tytułem drugiego wicemistrza. Zarówno Arenas jak i Fernandez w przyszłym roku spotkają się w klasie Moto2.

Moto3 GP Portugalii 2020 Portimao - wyniki wyścigu: 

Klasyfikacja generalna Moto3 po ostatniej rundzie GP Portugalii w Portimao: