Ścigacz.pl

Alex Rins odniósł pewne zwycięstwo w wyścigu klasy Moto2 na Phillip Island, wyprzedzając drugiego z zawodników o ponad 6 sekund.

Startujący z pole position Hiszpan nie pozostawił rywalom żadnych wątpliwości. Podczas Grand Prix Australii jedynie na pierwszym kółku, tuż po starcie Lowes i Pons zdołali wysunąć się na prowadzenie, jednak chwilę później musieli uznać wyższość zdecydowanie szybszego Rinsa. Zawodnik teamu Paginas Amarillas HP 40 z każdym kolejnym okrążeniem budował co raz większą odległość pomiędzy goniącym go przez 24 kolejne okrążenia Samem Lowesem, zyskując ostatecznie 6.6 sekundy przewagi. Na trzeciej pozycji znalazł się równie niezagrożony Lorenzo Baldassari, zdobywając swoje pierwsze podium w tym sezonie. Aktualny Mistrz Świata Moto2 - Johann Zarco zakończył zmagania w Australii na 7. pozycji.

Sensacja kwalifikacji, startujący z drugiej pozycji Axel Pons został przez sędziów ukarany koniecznością przejazdu przez PitLane, co zrujnowało wyścig Hiszpana ścigającego się w barwach AGR Team. Kara dotyczyła drobnego falstartu, jaki Axel zaliczył wraz z Robinem Mulhauserem. O jeszcze większym pechu może mówić Tito Rabat. Hiszpan, który podczas jednej sesji treningowych nabawił się kontuzji ręki i nie wystartował w dzisiejszym wyścigu na Phillip Island oświadczył, że nie weźmie również udziału w zmaganiach na torze Sepang w Malezji. Obecną sytuację wykorzystał Rins, który awansował w klasyfikacji generalnej na pozycję wicelidera, spychając Rabata na trzecie miejsce. Przed szansą odrobienia strat i walki o podium stanął również Lowes, którego strata do Tito na dwa wyścigi przed końcem sezonu stopniała do  37 punktów.

Wyniki: