Ścigacz.pl

Słyszysz ryk V-twina i kojarzysz znaną VTR 1000 SP-1, oglądasz się za siebie i widzisz Mondiala Piegę. Włosi to pomysłowy naród... japoński patent ukryli w swojej konstrukcji i powstał kolejny egzotyk... iście wyścigowy!!!

Mondial - trochę o wytwórni

Kto stoi za projektem tak niezwykłym jak ów Mondial? Wszystko zaczęło się w roku 1929 kiedy to w Bolonii powstała włoska wytwórnia FB (Fratelli Borselli). Założycielami byli dwaj bracia Borselli, a ich zakład zajmował się wytwarzaniem trójkołowych pojazdów dostawczych. Ten profil działalności utrzymywał się przez 19 lat aż do roku 1948. Właśnie wtedy śwatło dzienne ujrzał niezwykły i ponadczasowy motocykl FB Mondial.

Dysponował silnikiem czterosuwowym o pojemności skokowej 125 ccm, w którego głowicy pracowały dwa wałki rozrządu. Maszynę obudowano w owiewki zaprojektowane w celu zmniejszania oporów powietrza.

Swojej wartości motocykl ten dowiódł jeszcze tego samego roku kiedy to pobił rekord prędkości w swojej klasie - było to 161 km/h. Po odnotowaniu takiego sukcesu bracia Borselli doszli do prostego wniosku, należy kontynuować produkcję motocykli i pokazać światu, że mogą walczyć na torach wyścigowych.

Od roku 1949 rozpoczął się rajd po trofea w wyścigach mistrzostw świata. Maszyny Mondial były wystawiane na start w zawodach co roku i zdobywały najwyższe pozycje. Pierwsze miejsce przypadło Mondialom dziesięć razy. Okres świetności datuje się na 1957 rok, kiedy to klasy 125 oraz 250 mistrzostw świata zostały zdominowane przez motocykle Mondial. W latach 70-tych wyprodukowano ostatnie jednoślady Mondial, ale to nie koniec działalności tej fabryki. Koncern odrodził się w roku 2000 za sprawą przemysłowca Roberto Zilletiego. Fabrykę ulokował niedaleko Mediolanu i został jej szefem. Na dzień dzisiejszy wytwórnia znana jako Mondial Moto zalicza się do najmniejszych włoskich producentów motocykli, ponieważ co roku wyjeżdża z niej nie więcej niż 250 sztuk tych niezwykłych maszyn.

Fakt przynależności do najmniejszych producentów nie jest jednak wadą, mało tego stanowi niezaprzeczalną zaletę, jeżeli mamy na myśli jakość wykonania oferowanych produktów. W przypadku tej fabryki nie ma mowy o taśmie produkcyjnej, gdyż każda maszyna jest wykonywana ręcznie, a największą uwagę poświęca się najmniejszym detalom. Wszystko w imię jakości.

Zapewne każdy domyśla się co oznacza termin "ręczna robota" - kosmiczne ceny. Cena ponad 100 tys. zł to normalka jeżeli mamy na myśli motocykl Mondial.

W ofercie znajdują się trzy rodzaje modelu Mondial Piega - są to Piega 1000, Piega Evo i Carbon Piega. Oprócz tego są jeszcze Nuda i Starfighter - naked bike, ale są to po prostu rozebrane z owiewek Piegi. Wachlarz modeli oferowanych przez Mondiala jest skromny w ilości, ale bogaty w jakość, a dowodzi tego Mondial Piega.

Z czego to się składa...

Zacznijmy od jednostki napędowej, która nie jest byle czym. Ze względu na to, że fabryka Mondial jest mała i ma skromny (aczkolwiek zgrany) zespół pracowników, to niewykonalnym było opracowywanie silnika od podstaw według własnej konstrukcji.

Własną konstrukcją są inne elementy, ale akurat silnik musiał być gotowy gdyż jego samodzielne opracowanie jest zbyt pracochłonne. W tym przypadku skorzystano z patentu Hondy, a dokładniej z modelu VTR 1000 SP-1 - czyli cztery zawory na cylinder. Naturalnie Włosi nie pozostawili japończyka bez własnej ingerencji.

Zmieniono układ sterujący wtryskiem paliwa i zapłonem. Gardziele układu wtryskowego mają średnicę 54 mm, a powietrze trafia do nich z karbonowego airboksu, którego wlot znajduje się pod główką ramy. Wtrysk paliwa obsługiwany jest przez własne oprogramowanie Mondiala ze względu na to, że musi sprostać systemowi ssącemu i wydechowemu. Istnieje możliwość podpięcia do motocykla laptopa, co jest bardzo pomocne przy różnego rodzaju pracach tuningowych lub w przygotowaniu maszyny do jazdy po różnych torach. Daje to możliwość zwiększenia zasilania paliwem. Wszystko dokłanie zestrojono ze sobą i wyregulowano, a w efekcie moc wzrosła do 143 KM w modelu Evo oraz do 140 KM w przypadku modelu Piega.

Układ wydechowy wykonano ze stali nierdzewnej, a jego wytworzeniem zajęła się firma Arrow. Jest to rozwiązanie dwa-w dwa z tłumikami poprowadzonymi pod siedzeniem. Część tłumika znajdującego się bezpośrednio pod siedzeniem wykonano z karbonu.

Rama to w każdym motocyklu Mondiala podobna konstrukcja. Jest to przestrzenna kratownica spawana z rur wykonanych z chromowo - molibdenowej stali o podwyższonej wytrzymałości. Widelec jaki zastosowano w Mondialu Piega to najwyższej klasy produkt firmy Paioli, która specjalnie dla tej maszyny wytwarza te widelce w toku produkcji ręcznej. Teleskopy to doskonałe dzieło panów z Paioli - jest to ich najnowsza konstrukcja, golenie mają średnicę 46 mm oraz są pokryte cienka warstewką azotku tytanu mającego zmniejszyć tarcie.

Tylne koło umieszczono w wahaczu wykonanym tą samą metodą co ramę - kratownica. Konstrukcję wahacza ukryto za karbonową obudową co może prowadzić do złudnych wniosków, że właśnie z karbonu wykonano wahacz. Za amortyzację odpowiedzialny jest amortyzator od Ohlinsa wyposażony w podwójną szybkość reakcji oraz pełną regulację - w przednim zawieszeniu także mamy możliwość pełnej regulacji. W wysposażeniu standardowym znajduje się także amortyzator skrętu kierownicy Ohlinsa.

O hamulce także zadbali najlepsi z najlepszych - Brembo. Z przodu zastosowano dwie 320 mm tarcze, które obsługują czterotłoczkowe zaciski Brembo, natomiast z tyłu pojedyncza tarcza 220 mm obsługiwana przez dwutłoczkowy zacisk.

Stylistyka - włoskie marzenie...

Swoim niebanalnym wyglądem Mondial Piega nie pozostawia pytań oraz niedomówień. Owiewki wykonane z karbonu mówią same za siebie. Jest to maszyna dopracowana w najmniejszym detalu. Widać wyraźnie zarysowane ostre kanty, ale są one wkomponowane w całość lini motocykla, która jest płynna i gładka. Stanowi to istny majstersztyk włoskich inżynierów.

Wyglądu nie psują kierunkowskazy perfidnie wystające z owiewek, ponieważ są zgrabnie ukryte w lusterkach. Sprawnie także poradzono sobie z wlotem powietrza umieszczonym pod "dziobem" w przedniej owiewce, powyżej znajdują się ładne reflektory umieszczone jeden nad drugim i obudowane karbonem. Zbiornik paliwa ma raczej klasyczny kształt, czego nie można powiedzieć o zadupku. Dla kierowcy znajdzie się miejsce na Mondialu Piedze, natomiast pasażer już nie jest mile widziany - cóż, jest to maszyna wyscigowa.

Siodło kierowcy pokryto cienką warstwą materiału - nie dbano tu o wygodę, ale o funkcjonalność (mała masa). Pod pięknie wyprofilowanym zadupkiem można dopatrzeć się starannie "wyrzeźbionej" końcówki wydechu. Gdy zasiądziemy za sterem Mondiala Piegi zauważymy, że zamocowano tutaj zegary wprost wyrwane z Hondy VTR 1000 SP-1. Cały motocykl prezentuje się naprawdę egzotycznie i niebywale pięknie, a podkreślane jest to właśnie przez dbałość o szczegóły, których jest tutaj bardzo wiele. Gdzie nie spojrzymy, wszędzie da się dopatrzeć jakichś nowych i niebanalnych rozwiązań.

Przeznaczenie włocha

Może wydać się to dziwne, ale jest to maszyna przeznaczona do ścigania się po torze. Nie jest mimo to powiedziane nigdzie, że nie można nim pojeździć po mieście. Za torem przemawia cała masa argumentów. Owiewki wykonane z karbonu mają za zadanie zredukowanie masy motocykla do minimum. Możliwość podłączenia laptopa jest z reguły dostępna przy maszynach wyścigowych - tutaj producent daje nam taką możliwość - wyraźnie zaznaczając tym samym przeznaczenie Piegi. Po co mielibyśmy podłączać laptopa do motoru przed wyjazdem po bułki do sklepu???

Kolejny ważny argument to możliwość pełnej regulacji przedniego raz tylnego zawieszenia - jest to opcja bardzo przydatna, wręcz niezbędna na torze wyścigowym. Weźmy pod uwagę fakt, że jest to maszyna jednoosobowa. Wyklucza to możliwość podróżowania we dwoje... także jeżeli chcielibyśmy zamocować jakieś bagaże na motocyklu to nie znalazłoby się zbyt dużo miejsca..

Jeżeli chodzi o grupę odbiorców to sprawa jest raczej jasna. Musisz być bogaty i szybki żeby załapać się na jeden egzemplarz tego cudeńka. Bogaty, ponieważ kwota ponad 120 000 zł nie jest raczej kieszonkowym od taty, a szybki, gdyż co roku można dopatrzeć się nie więcej jak 250 maszyn wjeżdżających z fabryki. Z drugiej strony nie można uznać Piegi za nabytek dla kolekcjonera - wszak motor ten ma się ścigać a nie kurzyć w garażu.

Można polemizować na ten temat długo, pewne jest to, że Mondial Piega kosztuje tyle, że jest dla większości niedostepną maszyną przeznaczoną na tor wyścigowy. Tutaj nie omieszkam wspomnieć, że w Polsce znalazłoby się sporo osób, które stać na nabycie takiej "zabawki" - pytanie gdzie tym jeździć... Poznań mamy tylko jeden.

...reasumując...

Mondial Piega stanowi maszynę niezwykle wyjątkową. Stanowi żywy obraz tego, co potrafią włosi. Takie zalety niestety kosztują i to bardzo drogo. Piega ma ścigać się po torze, ponieważ z takim zamierzeniem była tworzona przez konstruktorów. Nie każdego stać na zakup takiego jednośladu, a jeżeli już znajdzie się taki szczęśliwiec, to pozostaje pytanie czy będzie on eksploatował go jak należy, czy postawi w garażu żeby się chwalić znajomym...

Mondial Piega to motocykl iście egzotyczny. Miejmy nadzieję, że wytwórnia Mondial nie zaprzestanie produkcji swoich maszyn, a w niedalekiej przyszłości będzie nam dane zachwycać się kolejnymi ich maszynami, które są niestety tylko obiektem westchnień większości motomaniaków...

Dane techniczne - Mondial Piega

Silnik: czterosuwowy, dwucylindrowy - widlasty V90, cztery zawory na cylinder, chłodzony cieczą, DOHC,
Pojemność skokowa: 999 ccm
Średn. tłoka x skok: 100 x 63,6 mm
Stopień sprężania: 10,8:1
Moc maks.: 140 KM (103 kW) przy 9800 obr/min
Moment obrotowy: 102 Nm przy 8800 obr/min
Zasilanie: wtrysk paliwa 54 mm
Smarowanie: z mokra miską olejową, chłodnica oleju
Rozruch: elektryczny
Silnik-sprzęgło: koła zębate
Sprzęgło: wielotarczowe, mokre
Skrzynia biegów: sześciostopniowa
Napęd tylnego koła: łańcuch o-ring
Rama: otwarta, boczna, kratownicowa, spawana z rur stalowych
Zawieszenie przednie: teleskopowe upside-down 46 mm, skok 120 mm
Zawieszenie tylne: wahacz z rur stalowych, skok 120 mm
Hamulce: przód - 2x 320 mm tarcze z czterotłoczkowymi zaciskami, tył - 1x 220 mm tarcza z dwutłoczkowym zaciskiem
Opony: przód 120/70ZR17, tył 180/55ZR17
Długość: 2010 mm
Wysokość: 1115 mm
Wysokość siedzenia: 860 mm
Rozstaw osi: 1420 mm
Kąt pochylenia główki ramy: 63,5 stopni
Masa sucha: 182 kg
Zbiornik paliwa: 18 l
Prędkość maksymalna: 270 km/h