Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 39
Pokaż wszystkie komentarzeMoja żona, będąc w 7 miesiącu ciąży tak niefortunnie wjechała na stację benzynową, że przednią felgę uszkodziła o próg wysepki, na której stoją dystrybutory. NIKT nie pomógł jej wyjąć z bagażnika zapasu i zamontować koła. Musiałem się zwalniać z pracy, gnać motocyklem przez miasto (na szczęście na moto korki to pikuś ;) ale gdybym miał się telepać samochodem oszalałbym a moja córka miałaby w wbite miejsce urodzenia: "stacja BP". Ważniejsze były dla pracowników hot-dogi! PS. Faktem jest, że olej przy dystrybutorach też mogliby czymś zneutralizować...
OdpowiedzMoże za to dostałbyś zniżkę... na hot-doga oczywiście :D
Odpowiedznie, dzięki! żona i tak była okrągła... ;)
Odpowiedz