Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 79
Pokaż wszystkie komentarzeMoją przygodę motocyklową zacząłem od SV 650. Nigdy nie siedziałem na tym moto. Po prostu pojechałem do salonu i kupiłem, nieświadomy zupełnie mocy jaka drzemie w tej dwukółce. Po pierwszych kilometrach byłem przerażony tą mocą, jeżdziłem 7 dni po podwórku zanim wyjechałem na ulicę. Na razie odpukać nic się nie stało, gleby ani czoła nie zaliczyłem ;) Nie chcę się wymądrzać ale trzeba dorosnąć do motocykla, 16-tką nie polecam takich przygód. Mam brata w podobnym wieku i odradzam mu moto. Jeżeli ktoś ma skłonności do szaleńczej jazdy samochodem to i na moto będzie podobnie=szybko przygoda się skończy. TRZEBA MYŚLEĆ, MYŚLEĆ, a i jeszcze jedno: MYŚLEĆ.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza