Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 10
Pokaż wszystkie komentarzeMoim zdaniem i tak by wjechał w to auto. Miałem identyczną sytuację w październiku zeszłego roku. Jechałem na prostej drodze 50 km/h i gość zawracał z zatoki autobusowej. Wyjechał mi jakieś 25-30 metrów przede mną i nie było szans go ominąć... wjechałem mu prosto w drzwi. A na tym filmie widać jak te auto cały czas porusza sie do przodu i blokuje całą drogę więc i tak miał dużo szczęścia że uderzył w przód. W moim przypadku ten gość wyjechał bardzo dynamicznie to nawet nie było szans ucieczki... Każdy może pisać że tam gdzie patrzysz tam pojedziesz ale gdy się znajdziesz w takiej sytuacji nie ma czasu na zastanowienie się, tylko działa instynkt i odruch bezwarunkowy. Wciskasz hebel i liczysz że jakoś bedzie ;) Pozdro
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza