Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 12
Pokaż wszystkie komentarzeMoim BMW S1000rr Jeżdżę czasem po torze Poznań i Biała Podlaska i to prawda Silniki nie wytrzymują więcej niż 10tyś km Ci wspaniali niemieccy inżynierowie zrobili mocny ale bardzo kiepski silnik. Te silniki padają wszystkim ! jedyne rozwiązanie to rozebrać co sezon i naprawić zanim wybuchnie !!!
OdpowiedzMam inne doświadczenia. Najpierw kupiłem S1000RR z rocznika 2010, przejechałem w sezonach 2011 i 2012 ok.28000 bez problemów. Zroworozsądkowo zrobiłem mu rozrząd tuź przed upływem gwarancji i odsprzedażą. Moto lata do dziś bez problemów u kolegi. Na drugiej RR z rocznika 2012 zrobiłem w 2013 i 2014 ponad 24000km też bez kłopotòw - zostanie sprzedana pod koniec 2014. O ten 200-konny silnik trzeba dbać, a nie dorzynać go, oszczędzając na obsłudze serwisowej i eksploatacji. Niestety to BMW - Będziesz Miał Wydatki lub zarżniesz silnik.
OdpowiedzLament nad każdym litrem wachy , a Ty tu o jakiś koszmarnie drogich serwisach wypisujesz :-)
Odpowiedz