Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeMogłoby tak rzeczywiście być, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że w takiej sytuacji wojna szła by na najniższą masę, a nie najwyższą moc (a co za tym idzie, użycie tytanu, karbonu, magnezu i innych drogich materiałów). Ale przykład w/w DeltaWinga pokazuje, że można zrobić pojazd rewolucyjny, stosunkowo konkurencyjny przy niskim budżecie (mówię o czasie jeszcze zanim podebrał ich Nissan). Plus: Dorna zawsze mogłaby założyć, że dany prototyp musi być wyprodukowany w liczbie powiedzmy 50 sztuk i komercyjnie dostępny dla prywatnych zespołów. To bardzo złożony temat i nie ma idealnego rozwiązania.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza