Modeka Donington 2010 - za wysokie progi
Buty firmy Modeka swoje nazwy zawdzięczają torom wyścigowym, a te, które trafiły do nas to Donington. Na półce stoją jako drugie, tuż za butami Laguna. Czy jednak Doningtony są tak dobre jak tor, po którym jeździli zawodnicy MotoGP?
Wyciągamy je z pudełka i… no cóż, szału nie ma. Swoją urodą buty na pewno nie powalają, ale z drugiej strony, najgorsze też nie są. O gustach przecież się nie dyskutuje, a poza tym, chodzi przecież o bezpieczeństwo. Tutaj Doningtony wypadają lepiej. Jest wytrzymała skóra bydlęca, ochraniacz goleni, solidne wzmocnienie na pięcie, czy slider z przodu. Wprawdzie plastikowy, ale wymienny. System wentylacji na kostce, jest równocześnie jej ochraniaczem i wcale nie musi się podobać.
Zostając przy przepływie powietrza w bucie – rzeczywiście jakieś występuje, ale nie oszukujmy się, nie są to buty wyprodukowane do jazdy właśnie w wysokich temperaturach. Za to mają być wodoszczelne dzięki membranie Hipora Z-Liner. Tutaj niestety czeka użytkownika mokra niespodzianka. Buty są jedną z pierwszych części garderoby, która przemaka. Po dalszym użytkowaniu okazuje się, że efekt kałuży w bucie znacznie przyśpiesza fakt… zwyczajnego odklejenia się podeszwy od reszty buta w dwóch miejscach.
Podeszwa jest olejo- oraz benzynoodporna. Przy dość intensywnym (ale mieszczącym się w normach polskiego motocyklisty), czteromiesięcznym użytkowaniu, widać gołym okiem, że podeszwa ściera się zdecydowanie zbyt szybko. Do powyższych niedociągnięć w temacie jakości produkcji dodać należy materiał wewnątrz buta. Niestety rozciąga się on, a do tego odrywa od zewnętrznej warstwy skóry. To z kolei może skutecznie przeszkadzać, gdy nadmiar materiału zagniecie się w okolicach stopy.
Na początku porównałem buty Donington do toru o tej samej nazwie. Jak zapewne wielu z was wie, MotoGP od sezonu 2009 tam nie startuje, a powodem był zbyt słaba jakość toru. Może zatem buty Donington rzeczywiście mają coś wspólnego z miejscem? Za kwotę 490 złotych, nasza ocena butów w skali 1-6 wynieść musi 3 z minusem.
|
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzehm, jak dla mnie to wygl±d a¿ tak bardzo siê nie liczy, a ¿e je¿d¿ê cross country, to bardziej odpowiadaj± mi buty taktyczne, np Batesy - wojskowe obuwie, stylistyka te¿ niezgorsza, a wytrzyma³o¶æ ...
Odpowiedzpowodzenia przy wypadku..
Odpowiedz