Ścigacz.pl

Przed nami wielkie święto sportów motocyklowych w Polsce. Już 10 grudnia w łódzkiej Atlas Arenie odbędzie się druga eliminacja cyklu mistrzostw świata w Super Enduro.

Już niespełna dwa tygodnie pozostały do rozegrania drugiej eliminacji cyklu mistrzostwa świata 2012 w Super Enduro. Cykl rozpoczął się w miniony weekend w Genui, a włoska eliminacja została zdominowana przez Polaka Tadeusza „Taddy” Błażusiaka.

Popularny „Taddy” był głównym faworytem do zwycięstwa w Genui. Polak przystąpił do zawodów jako obrońca tytułu mistrzowskiego, a dodatkowo o jego wielkiej formie świadczyły znakomite występu w zakończonych niedawno zawodach w USA. Błażusiak wywalczył tytuł Mistrza Ameryki deklasując wręcz rywali. Zaliczając tak zwany "perfect season" – wygrał wszystkie osiem finałów na przestrzeni całego sezonu. W Genui Tadek od początku kontrolował przebieg rywalizacji. Najpierw podczas treningu odnotował najlepszy czas okrążenia, a w trzech biegach finałowych nie miał już sobie równych. Błażusiak zdobył 60 punktów w klasyfikacji generalnej i pozycję lidera cyklu Super Enduro 2012.

Kolejna eliminacja cyklu mistrzostw świata Super Enduro 2012 odbędzie się 10 grudnia w łódzkiej Atlas Arenie.  Polscy kibice po raz na żywo będą mogli zobaczyć widowiskową  rywalizację Tadeusza Błażusiaka z najlepszymi zawodnikami mistrzostw świata.

Mimo iż do zawodów pozostało jeszcze trochę czasu przygotowania organizatorów już trwają. O przygotowaniach do łódzkich zawodów i o tym jaki będą miały przebieg opowiedział nam organizator -  Andrzej Andrzejak z Łódzkiego Klubu Motorowego.

Przygotowanie zawodów tej rangi w hali wymaga niezwykłego zaangażowania logistycznego. Budowa torów, boksów dla zawodników itp. Jak będzie wyglądał harmonogram prac, ile osób będzie zaangażowanych w przedsięwzięcie?

 Samo przygotowanie zawodów rozpoczęło się kilka miesięcy temu, ale my jako organizatorzy wchodzimy na halę w środę 7 grudnia po południu. Wtedy zaczniemy zabezpieczać podłoże hali od rozłożenia mat, nawiezienia ziemi i montażu kolejnych przeszkód. Należy wspomnieć, że są to ogromne ilości materiałów np.: 120 ton piasku, 700 ton ziemi, 150 ton słomy, 80 ton kamieni i plus dodatkowo drewno, opony. Do budowy toru użyte będą 2 ładowarki, dźwig, 2 wywrotki, samochód HDS i mnóstwo drobnego sprzętu. Jeśli zaś chodzi o zaangażowanie ludzi to przy budowie będzie pracować 50 osób i mówimy tu tylko o budowie toru.

Zawody tej ranki organizowane są w Polsce po raz pierwszy, czy trudno było przekonać do Łodzi przedstawicieli organizatora FIM? Czy Łódź na dłużej zagości w kalendarzu FIM jako organizator zawodów FIM najwyższej rangi?

 Jeśli chodzi o przekonywanie FIM to nie było to trudne, ponieważ Łódź dysponuje przede wszystkim przepiękną halą, która spełnia wszystkie wymogi, a oprócz tego Łódź leży na skrzyżowaniu głównych szlaków komunikacyjnych, mamy lotnisko i doskonale rozbudowaną infrastrukturę hotelową. Jako Łódzki Klub Motorowy podpisaliśmy umowę z promotorem halowych zawodów na organizację takich zawodów w Polsce a konstrukcja kalendarza zawodów jest taka, że w zasadzie nie zmienia się lokalizacji eliminacji Mistrzostw Świata dopóki organizator z danego kraju sam nie zrezygnuje. 

Jakie jest zainteresowanie polskich zawodników stratami w tej prestiżowej imprezie? Czy Polacy Pana zdaniem mają szansę na nawiązanie walki z Tadkiem Błażusiakiem i światowa czołówką?

 W Mistrzostwach Świata w Łodzi wystartują wszyscy liczący się zawodnicy enduro w Polsce. Dla nich jest to okazja sprawdzenia własnych umiejętności z najlepszymi zawodnikami na świecie. Oczywiście będzie im bardzo trudno nawiązać walkę z Tadkiem, ale taki sam problem mają w zasadzie wszyscy zawodnicy na świecie, bo Tadek jest tylko jeden!!! Potwierdza nam to każdym swoim startem.

Jakich atrakcji mogą się spodziewać kibice 10 grudnia w Łodzi, jak będzie wyglądał harmonogram imprezy, od której godziny kibice mogą oczekiwać ciekawych wydarzeń sportowych?

 Oczywiście wypełniając czas między poszczególnymi biegami finałowymi zapewniliśmy kibicom kilka atrakcji. Między innymi będą to pokazy FMX z czołowymi zawodnikami - Bartek Ogłaza, Piotrek Potaczało, Marcin Czudak, będą również biegi zawodników z licencją B i C czyli grup typowo amatorskich mamy w tym swój cel aby uzmysłowić kibicom, że te przeszkody zmontowane na hali są na prawdę trudne do przejechania, jednak w wykonaniu mistrzów przejazdy wyglądają bardzo profesjonalnie i lekko, a tak nie jest! Oczywiście trzeba wielu lat treningów aby dojść do takiego profesjonalizmu. Impreza zaczyna się o godzinie 17.00 prezentacją i pierwszym biegiem ostatniej szansy. Więcej szczegółów oczywiście na naszej stronie internetowej enduroarena.com

Bilety na Mistrzostwa Świata Super Enduro GP w Łodzi (10.12.2012 – Atlas Arena) do nabycia na www.enduroarena.com oraz www.eventim.pl