Mistrzostwa Świata Enduro w Kwidzynie - już w ten weekend
Już w ten weekend, czternastego i piętnastego czerwca w Kwidzynie odbędzie się VII/VIII runda z serii Mistrzostw Świata w Enduro. Po ponad miesiącu przerwy od ostatniego ścigania na tereny województwa pomorskiego zjadą jedni z największych wymiataczy światowego off-roadu. Na własne oczy będziemy mogli podziwiać między innymi takie sławy jak Mika Ahola, Juha Salminen, czy chociażby Ivan Cervantes. Najbardziej jednak cieszy fakt, iż ponownie w akcji zobaczymy naszego rodaka, a zarazem najlepszego polskiego zawodnika w Enduro, Bartka Obłuckiego.
Po przebytej kontuzji, o której pisaliśmy wcześniej, nie widać już żadnego śladu. Bartek czuje się coraz lepiej, a odkąd na początku maja siadł na motocykl, jego forma ciągle rośnie. Z wypowiedzi Obłuckiego można wywnioskować, że start w Kwidzynie jest dla niego bez wątpienia najważniejszą rundą podczas tych mistrzostw. Dodatkową motywacją dla naszego rodaka jest sam fakt iż są to pierwsze Mistrzostwa Świata Enduro organizowane w Polsce po ponad piętnastoletniej przerwie.
Pętla, którą zawodnicy będą przemierzać aż czterokrotnie podczas rajdu w Kwidzynie będzie liczyć sześćdziesiąt kilometrów. Podłoże po jakim będą się ścigali będzie z reguły bardzo piaszczyste i miękkie. Dodatkowymi atrakcjami, znacząco utrudniającymi życie jeźdźców będą podjazdy i niezwykle błotne przeprawy. Ta część pokazu będzie skierowana głównie do kibiców, którzy zechcą pofatygować się na poszczególne odcinki trasy, aby na własne oczy zobaczyć z jakimi przeciwnościami przyjdzie zmagać się zawodnikom. To oczywiście nie wszystkie atrakcje, jakie czekają na miejscowych i przyjezdnych obserwatorów. Warto również wspomnieć o malowniczych terenach okalających Kwidzyn. Kibice-turyści przy okazji zawodów będą mogli zobaczyć i zwiedzić zamek kapituły pomezańskiej, czy chociażby katedrę św. Jana Ewangelisty z XIII i XIV wieku, a także wiele, wiele innych ciekawych miejsc, które warto odwiedzić.
W Kwidzynie jak już wcześniej wspominaliśmy pojawią się największe gwiazdy światowego formatu. W klasie E1 zobaczymy oczywiście Bartka Obłuckiego, któremu przyjdzie się zmierzyć na trasie między innymi z Miką Aholą, Simeonim Albergoni i Ivanem Cervantesem.
W klasie E2 na pewno wystartuje obecny lider klasyfikacji generalnej Johnny Aubert. Zapowiada się niezwykle ekscytująca walka pomiędzy nim i Juhą Salminenem. Po nieukończonej rundzie w Hiszpanii, Fin ma wielką ochotę na rewanż i zapewne nie będzie łatwo się obronić Aubertowi przed jego atakami. To czy uda mu się zwyciężyć może wpłynąć na szanse zdobycia przez niego tytułu mistrzowskiego.
W największej z klas, czyli Enduro 3 będziemy mogli dostrzec dwóch Finów, Samuli Aro i Marko Tarkkale. Do walki włączy się zapewne kolejna para, tym razem Francuzka, składająca się z Christopha Nambotina i Sebastiena Guillaume. Obydwaj Francuzi pojadą na dwusuwowych maszynach o pojemności 300ccm, mając przy tym przewagę głównie jeśli chodzi o ich masę w porównaniu do czterosuwowych jednostek. Czyżby przygotowywali się na jakieś specjalnie trudne odcinki, w których górą będą poczciwe dwusuwy?
Juniorów, czyli tzw. klasę Junior okupować będą Polacy. W składzie na Kwidzyn jest ich aż dziewięciu! Na czele polskich juniorów ma szansę stanąć oczywiście Michał Szuster, którego start nie jest jeszcze do końca przesądzony. Oprócz wymienionego Szustera, szeregi polskiej kadry na Kwidzyn 2008 na pewno zasilą tacy zawodnicy jak, startujący regularnie w mistrzostwach i coraz lepiej prezentujący się na szczeblu światowym Marcin Frycz, Wacław Skolarus i Mateusz Bembenik. Oprócz tej trójki pojadą również Łukasz Bartos, Sylwester Jędrzejczyk, Michał Łukasik, Rafał Kiczko i Marcin Małek.
Z tego miejsca serdecznie wszystkich zapraszamy już w ten weekend do Kwidzyna. Liczymy na ogromną frekwencję polskich kibiców, którzy w sposób jak zwykle jedyny w swoim rodzaju, będą nakręcać atmosferę i dopingować naszych zawodników na trasie.
Dla tych którzy nie będą w stanie być tam i przeżywać tego na żywo przygotujemy obszerną relację, pełną zdjęć i ekskluzywnych wywiadów z zawodnikami. To wszystko i jeszcze więcej znajdziecie na stronach naszego serwisu Ścigacz.pl!
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzehmmmmm Kolego Kurowski nie musi nikomu nic udowadniać, bo jest on czołowym zawodnikiem i wszyscy wiedzą, że jeździ bardzo dobrzei. A poza tym taki wyjazd kosztuje i to nie mało. KURAK w tym roku ...
Odpowiedzzawodników nie brakuje, a najwięcej utalentowanych chłopaków jeździ tylko dla siebie , i nie pokazują sie na zawodach. Z czego to wynika?. Brak pieniędzy i pomocy ze stron klubu i PZM. Sam wiem jak to jest, marzyłem o zawodach , i dobrym motorze, lecz skończyło sie na YZ 125(98r) i Cr 125(97) a tym raczej w enduro nie powalczę., a na sponsora bez wyniku liczyć nie mogę. Jestem z Kwidzyna robimy tu zawody MP, ME , MŚ - to jak można sie w to nie wciągnąć? :D
OdpowiedzBrawo. Nareszcie ktos prawde pisze o PZM i starszych panach.
OdpowiedzBrawo. Nareszcie ktos prawde pisze o PZM i starszych panach.
OdpowiedzBedzie mozna jezdzic motorem po trasie? lub przynajmniej po jej czesci zeby wszystko zobaczyc? nie wiem jak to jest na MS, bo w Polsce to wszedzie sobie jezdza.
OdpowiedzMotorem nie mozna jezdzić po trasie ani przejeżdżać, . Bynajmniej z tego ci mi wiadomo.
OdpowiedzJestem kibicem i po prostu widzę jak i kto się zachowuje !!!
OdpowiedzPanie, Panowie, Bardzo proszę o odpowiedni poziom dyskusji. Pozdrawiam,
Odpowiedz