Mistrzostwa ¦wiata Enduro - Hiszpania 2008
| Zaledwie tydzień po ukończeniu dwudniowych zmagań w Portugalii, ekipy wraz ze swoimi zawodnikami przeniosły się do sąsiedniej Hiszpanii. 5 i 6 kwietnia w słonecznym Sitges na Costa Dorada w Katalonii odbyły się kolejne wyścigi o Mistrzostwo Świata Enduro w czterech klasach. Wysoka temperatura, nieziemsko trudne próby i tumany kurzu, to początek listy wielu problemów, z jakimi borykali się jeźdźcy podczas dwudniowej próby wytrzymałości ludzi i maszyn. Aby przekonać się na własne oczy, jak naprawdę wygląda cały dzień zmagań, oprócz tysięcy kibiców, do Sitges zjechały również ekipy telewizyjne, na żywo relacjonujące przebieg wyścigu. Niestety w Hiszpanii nie wystąpili Bartosz Obłucki i Michał Szuster, którzy podczas wcześniejszych rund doznali kontuzji, które wykluczyły ich ze zmagań o punkty do klasyfikacji. Już teraz zaznaczam jednak, że dobrze spisali się nasi pozostali zawodnicy w składzie Wacław Skolarus, Marcin Frycz i Mateusz Bembenik. Dla wszystkich, którzy nie mieli okazji tam być i odczuć panującej atmosfery, spróbujemy choć w części przybliżyć co działo się podczas tych dwóch dni. Klasa E1 Dzień pierwszy Ivan Cervantes jadący w swoim rodzinnym kraju, dopingowany przez hiszpańskich kibiców miał przed sobą nie lada wyzwanie, aby stawić czoła zeszłorocznemu Mistrzowi Świata w klasie E2, Mice Aholi. Obaj zawodnicy jechali bardzo szybko, w mgnieniu oka zostawiając z tyłu pozostałych motocyklistów. Jadący pod presją własnych kibiców, Cervantes kurczowo trzymał się Aholi, walcząc o każdą setną sekundy. Mimo wspaniałego widowiska i zaciętej walki pomiędzy zawodnikami, zwyciężył Fin z ponad pięcio i pół sekundową przewagą nad Hiszpanem. Walka o ostatni stopień podium rozegrała się pomiędzy Eero Remesem z Finlandii i Włochem, Simonem Albergonim. Lepszy okazał się Remes i z dziewięcioma sekundami przewagi zdobył trzecią pozycję. Nasz obecnie jedyny zawodnik startujący w klasie E1 Wacław Skolarus podczas sobotniego dnia zmagań uplasował się na dwudziestej pierwszej pozycji, lecz widać było, że stać go na więcej o czym mogliśmy się przekonać podczas drugiego dnia wyścigów. 1. AHOLA Mika 21. Wacław Skolarus Dzień drugi Drugi dzień przyniósł ze sobą jeszcze więcej emocji niż poprzedni. Walka o pierwszą pozycję ponownie rozegrała się pomiędzy Cervantesem i Aholą. Przez cały wyścig, Ivan z Miką jechali łeb w łeb, nie dawali żadnych szans na przedwczesne ferowanie ostatecznego wyniku. Decydująca okazała się ostatnia próba, na której minimalnie szybszy okazał się ponownie Mika Ahola, wyprzedzając Ivana Cervantesa o (uwaga!) sześćdziesiąt dwie setne sekundy! Po wyścigu Hiszpan przyznał, że zawiódł nieco swoich kibiców, ale mimo wszystko czuł się szczęśliwy ze swoich dwóch drugich miejsc. Drugiego dnia swoją dominację ukazał drugi w klasyfikacji generalnej, Simone Albergoni, zwyciężając nad Eero Remesem z ponad dwudziesto siedmio sekundową przewagą. Jak wspominaliśmy już wyżej, podczas niedzielnego wyścigu Wacław Skolarus spisał się lepiej w porównaniu do dania poprzedniego, dojeżdżając do mety na siedemnastej pozycji, z czego jesteśmy bardzo zadowoleni, gdyż z wyścigu na wyścig Wacław jedzie coraz lepiej. 1. AHOLA Mika 17. Wacław Skolarus Klasyfikacja generalna W klasyfikacji generalnej na prowadzeniu bez zmian. Prowadzi Mika Ahola z 15. Punktową przewagą nad drugim Simonem Albergonim. Trzecia pozycja pozostaje w rękach Ivana Cervantesa, którego strata do Albergoniego stopniała do zaledwie jednego punktu. Do dziewiątego miejsca w stawce klasyfikacji również bez zmian. Jedynie miejsce dziesiąte, należące jeszcze niedawno do Toma Sagara, zajął Niemiec, Mike Hartmann. 1. AHOLA Mika - 142pkt Klasa E2 Dzień pierwszy W klasie E2 panowały nie mniejsze emocje niż w E1. Johnny Aubert i Juha Salminen przejeżdżali kolejne etapy trasy z prawie identycznymi czasami. Johnny z Juhą trzymali się siebie praktycznie cały czas, aż do ostatniego okrążenia, na którym zawiodła skrzynia biegów w motocyklu Salminena i tym samym musiał się wycofać z wyścigu. Aubert został osamotniony w dalszej jeździe, gdyż ze stratą minuty i dwudziestu jeden sekund, na drugiej pozycji ulokował się Antoine Meo. Był to jeden ze szczęśliwszych dni Francuza jeżdżącego w barwach Husqvarny, ze względu na to, że było to jego pierwsze podium podczas wyścigów rangi Mistrzostw Świata. Na trzeciej pozycji do mety dojechał Alessandro Belometti ze stratą zaledwie trzech sekund do Meo. Oprócz wspomnianego wcześniej Juhy Salminena, do mety nie dotarł również Aaron Bernardez, który skończył wyścig na czwartym Cross Teście. 1. AUBERT Johnny Dzień drugi Mocno zmotywowany Johnny Aubert, po zwycięstwie dnia poprzedniego, również w niedzielę zamierzał dowieść, że jego sobotnie zwycięstwo nie było przypadkowe. Już od samego początku wyścigu ruszył mocno do przodu utrzymując stale przewagę nad jadącym z tyłu Juhą Salminenem. Świetna postawa Auberta, szybka i bezbłędna jazda doprowadziły do ponownego zwycięstwa Francuza nad Salminenem, z łączną ponad piętnasto sekundową przewagą. Oprócz Johnnego i Juhy w rywalizacji o najwyższy stopień podium nie liczył się już praktycznie nikt. Trzecim zawodnikiem który zameldował się na linii mety był Antoine Meo, ze stratą identyczną jak dnia poprzedniego, czyli minuty i dwudziestu jeden sekund. Francuz również jechał bardzo osamotniony, a zarazem spokojny psychicznie, ponieważ czwarty zawodnik, Thain Rodrig tracił do niego ponad czterdzieści osiem sekund. 1. AUBERT Johnny Klasyfikacja generalna Dzięki dwukrotnemu zwycięstwu podczas obu dni rywalizacji na pierwszym miejscu znalazł się Johnny Aubert. Na drugą pozycję spadł, lider dotychczasowej generalki, Juha Salminen, który poprzez jeden nie ukończony wyścig, w którym nie punktował, traci obecnie do prowadzącego Auberta dwadzieścia pięć punktów. Na trzeciej pozycji utrzymał się Joakim Ljunggren, wraz z mającym tyle samo punktów, Alessandro Belomettim. 1. AUBERT Johnny - 139pkt Film |
|
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze