Mistrzostwa Polski i Puchar Polski w Enduro - Opole 2009
W ubiegły weekend, 16/17 maja, podczas III i IV rundy Mistrzostw Polski i Pucharu Polski w rajdach Enduro, na Opolszczyźnie zjawiła się śmietanka najlepszych polskich zawodników. Po ubiegłorocznym sukcesie organizacyjnym opolskiego Hawi Racing Teamu, oczekiwania odnośnie przygotowania i przeprowadzenia tegorocznej imprezy były dość duże. Założenia organizacyjne były proste – po raz drugi zorganizować imprezę godną Mistrzostw Polski. Morale większości zainteresowanych, tuż przed zawodami stało na wysokim poziomie, jedynie prognozy pogody na weekend nie do końca napawały optymizmem, co w gruncie rzeczy okazało się niepotrzebnym zmartwieniem. Wprawdzie w sobotę nad Opolem zebrały się deszczowe chmury, z których mocno popadało, jednak już w niedzielę od samego rana towarzyszyła nam wysoka temperatura oraz słoneczna pogoda.
Organizacyjnie
Zmiany w regulaminie Polskiego Związku Motorowego, dotyczące oprzyrządowania motocykla, jakie należy posiadać, aby pozytywnie przejść kontrolę techniczną, tym razem nie były uwzględniane. Już wcześniej było mówione iż motocykle crossowe, nie posiadające homologacji, a co za tym idzie oświetlenia, lusterka wstecznego oraz tablic rejestracyjnych, nie będą dopuszczone do rajdu. O problemach z tym związanych przekonali się na własnej skórze zawodnicy, którzy w związku z zastrzeżeniami miejskiej policji byli zmuszeni odpowiednio przygotować swoje motocykle tuż przed rozpoczęciem się sobotnich zmagań. Mimo całego zamieszania w dalszej części zawodów wszystko przebiegało już bez zakłóceń. Podczas niedzielnego poranka odprawa, z krótką informacją dla zawodników od głównego sędziego zawodów, przebiegła bardzo sprawnie i punktualnie o 9. pierwsi zawodnicy pojawili się na trasie po kolejne punkty do klasyfikacji. Start odbył się ze stadionu żużlowego opolskiego klubu „Kolejarz”.
Lokalizacja prób, na których w zasadzie odbywa się najważniejsza część całych zawodów, oraz skupia wokół siebie największą liczbę kibiców, była nieco odległa. Próbę Cross, zlokalizowaną na terenie nieczynnego już wyrobiska wapiennego w Opolu i próbę Enduro w Gogolinie dzieliło niespełna 40. km. Gdyby nie fakt iż oba odcinki specjalne były nadzwyczaj ciekawe, głównie za sprawą zróżnicowania terenu i poziomu trudności, można by śmiało stwierdzić, że dla kibiców nie posiadających jakiegokolwiek ze środków transportu, była to bariera nie do pokonania. Jednak prawa jakimi rządzi się enduro są w tym przypadku nieuniknione i nie każdego z osobna da się zadowolić. Jedyne do czego można by się było przyczepić, to średnio satysfakcjonujące oznakowanie dojazdu do poszczególnych prób. Nie mówiąc już o przyjezdnych, którzy niezorientowani, za wszelką cenę starali się odnaleźć poszczególne miejsca zmagań, krążąc po mieście i wypytując równie niezorientowanych przechodniów, ale także i miejscowych, również borykających się z problemem dotarcia do wyznaczonego celu.
Okiem kibica
Nie trudno się dziwić pobocznym obserwatorom, w żaden sposób nie związanym ze sportami motorowymi w naszym kraju, którzy na temat motocykli i motocyklistów mają dosyć sceptycznie brzmiące zdanie. Widok grupy kilku zawodników pędzących na jednym kole przez miasto, czy chociażby używających chodników w celu uniknięcia korków, zapewne wielu przyprawiał o dreszcz emocji, stanowiąc dodatkową atrakcję. Ta druga, niestety większa część mieszkańców, miała w tym momencie nieco inne zdanie na ten temat, czemu towarzyszyło politowanie na twarzach oraz przeplatana z tym złość. Szerzej na ten temat być może innym razem, tymczasem powróćmy do samych zawodników i ich zmagań w Mistrzostwach oraz Pucharze Polski.
Opolska rywalizacja
Łącznie na starcie stanęło 100. zawodników, z czego 26. stanowili zawodnicy dosiadający quadów. W klasie najmniejszych 50. dominowali kolejno Andrzej Łazarczyk w sobotę, oraz następnego dnia Kuba Kucharski. Wśród Juniorów dwukrotnie bezkonkurencyjny okazał się być wychowanek miejscowego klubu Hawi Racing Team - Jakub Strzelczyk, będący zarówno pierwszego jak i drugiego dnia poza zasięgiem konkurentów. Najlepsze czasy w Opolu wykręcał Michał Szuster ścigający się w klasie E1, którego dominacja podczas weekendu była niepodważalna. W największej z klas, czyli E2E3 punktami za pierwsze miejsce podzielili się Paweł Szymkowski i Marcin Frycz. W wyrównanej walce wśród Weteranów dominował Mirosław Kowalski jeżdżący w barwach SMK Krzeniów. Zmagania quadów z napędem na dwa koła zdominowali Jacek Stelmaszyk oraz dnia następnego Łukasz Eliasz. W klasie 4K to Sławomir Ułan dwukrotnie stanął na najwyższym stopniu podium podczas obu rund w Opolu.
W szeregach zawodników jeżdżących w Pucharze Polski stanęło na linii startu łącznie 47. śmiałków. Nie mający żadnej konkurencji, z kompletem punktów do domu powrócił Dawid Mordasiewicz. Podobnie uczynił Jakub Gil, pozostawiając swojemu jedynemu rywalowi w klasie Junior, Wojciechowi Mleczkowi drugą pozycję. Wśród seniorów klasy E1 pierwszego dnia najlepiej spisywał się miejscowy zawodnik – Grzegorz Mikułka, jednak nazajutrz to Sebastian Baklarz okazał się być triumfatorem. W jednej z najbardziej obleganych klas, którą jest E2E3 najlepiej na trasie radził sobie podczas obydwu dni Andrzej Gruntowski, również zrzeszony w opolskim Hawi Racing Team’ie. Klasę Weteran zdominował Josef Krupop, który przybył do Opola aż z Kolonii. Najlepszy z Polaków – Krzysztof Gil był dwukrotnie drugi. Zarówno podczas III i IV rundy w Opolu w klasie 2K zwyciężył Łukasz Łaskawiec, zaś w 4K górą okazali się być Marcin Ciesiuk i Grzegorz Faliński, naprzemiennie kończąc na 1. i 3. miejscu.
Podsumowanie
Za nami kolejne dwie rundy tegorocznych Mistrzostw Polski i Pucharu Polski w Enduro. Zakończone niedzielne popołudnie zmagania na Opolszczyźnie ponownie zaliczamy do tych, zorganizowanych na wysokim poziomie. Pozostaje nam mieć nadzieję, że za rok będziemy mieli przyjemność uczestniczyć w równie udanej imprezie, czego sobie, zawodnikom oraz organizatorom szczerze życzymy. Tymczasem na horyzoncie pojawia się kolejna data. Za niespełna półtorej miesiąca, 4. i 5. lipca w Sokółce nieopodal Białegostoku odbędzie się V/IV runda Mistrzostw Polski i Pucharu Polski w Enduro. Wówczas to staniemy na półmetku tegorocznych zmagań. Na miejscu nie powinno zabraknąć również ekipy Ścigacz.pl, która przygotuje dla Was relację z tego wydarzenia. Serdecznie zapraszamy!
|
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze