Rywalizacja w Pucharze Polskiego Związku Motorowego

W Pucharze Polski ilość zawodników była nieco mniejsza, niż w przypadku Mistrzostw Polski, jednak poziom był bardzo wysoki. W klasie Junior 50 wystartowało jedynie dwóch zawodników. Najlepiej spisywał się Bartosz Kasza, dwukrotnie stojąc na najwyższym stopniu podium. Jego jedynym rywalem był Sylwester Beethoven z KTM NOVI Kielce. Podczas wyścigów klasy Junior najlepiej wypadał kielczanin Jan Folga, nie dając nikomu szans na zwycięstwo. Podobna sytuacja miała miejsce w E1, gdzie Maciej Badowski pod nieobecność podwójnego zwycięzcy z Biedruska, tym razem nie dał się zaskoczyć i wywalczył sobie szczytne, dwie pierwsze pozycje. Staje się powoli regułą, że większość zawodników wygrywa kolejno dwa wyścigi.

Nie inaczej było w klasie E2E3, gdzie swoją wyższość ukazał Jacek Psiuk, jeżdżący w klubie KM Cross. W Pucharze Polski nie zabrakło również najstarszych i jednocześnie najbardziej wytrwałych w tym fachu. Mowa oczywiście o klasie Weteran, której przewodził Wojciech Szymkowski z Bielska Białej. Nie powinno chyba nikogo zdziwić, iż Wojciech po dobrze zaczętym sezonie od dwóch drugich miejsc w Biedrusku , tym razem wywalczył sobie dodatkowe pięćdziesiąt punktów do generalki. Nie zabrakło również zawodników na quadach. Tymi z napędem na dwa koła na trasę ruszyło czterech zawodników. Najlepsze czasy na próbach wykręcał Roman Miłkowski, który po Siemiatyczach wzbogacił swoją kolekcję zwycięstw o kolejne dwa. W klasie quadów z napędem na cztery koła pierwszy dzień należał do Bogdana Czecha z ATV Polska. Podczas niedzielnego rajdu klasą wykazał się Grzegorz Tymoszyk, spychając Czecha na drugą pozycję.

Rozmawialiśmy niedawno z jednym z czołowych zawodników, jeżdżącym w Pucharze PZM w klasie E2E3, Adamem Pawluszkiewiczem. Chcieliśmy się dowiedzieć, jaka była przyczyna nie wystartowania w Siemiatyczach. Ku naszemu zdziwieniu Adam oznajmił nam z wielką goryczą, iż nie jeździ już w klubie HAVI Racing Team, jak również to, że kupił nowy motocykl - KTM EXC-R 530 i zamierza startować w zawodach jako nie zrzeszony.

Puchar PZM klasa Junior 50

Podsumowanie

Tegoroczne dwie rundy rozgrywane w Siemiatyczach należy uznać za udane. Mimo nieco błotnistej trasy i deszczowej pogody podczas pierwszego dnia zmagań, wszystko przebiegło bez żadnych zastrzeżeń. Zawodnicy chwalili sobie próby, a to już jest duży sukces. Organizacyjnie impreza stała na wysokim poziomie. Wszystko było dopięte na ostatni guzik, co bardzo cieszy. Trudno wymienić w jednym zdaniu każdego z zawodników, więc gratulujemy wszystkim, którym udało się dojechać do mety..

Kolejne rajdy, zarówno rangi Mistrzostw Polski, jak i Pucharu Polski odbędą się już 24 i 25 maja w miejscowości Krzeniów . Relacja oczywiście tylko i wyłącznie na Ścigacz.pl!

Dokładne wyniki pozostałych zawodników, a także czasy uzyskane podczas poszczególnych dni rajdu znajdziecie na stronie www.zubix.com.pl.