Mistrzostwa Europy MX w Cieszynie - Polacy w dobrej formie
Europejski debiut cieszyńskiego toru za nami. W opinii Petera Hansena (sędziego z ramienia FIM UEM) i zawodników startujących w Mistrzostwach Europy klas MX65/85 było dobrze, choć jeszcze parę rzeczy należałoby poprawić. Te kwestie pozostawmy jednak organizatorom zawodów. My cieszmy się dobrą postawą polskich reprezentantów i znakomitą rywalizacją zawodników w rozgrywanych równolegle Mistrzostwach Polski w klasie Open. Tu szczególnych powodów do radości dostarczyli riderzy ścigający się w klasie MX85. Co prawda klasa nie była zbyt licznie obsadzona, ale i tak wystartowali w niej najlepsi. A wśród nich Dominik Olszowy, dla którego ten sezon może okazać się przełomowym. Zawodnik CKM Cieszyn w pierwszym wyścigu prowadził niemal do końca, niestety na jednym z ostatnich okrążeń upadł i musiał oddać zwycięstwo Pavelowi Repcakowi ze Słowacji. W drugim przejeździe ponownie pierwszy był Słowak, a za nim Dominik. Świetny przejazd Polaka spowodował, że nasz młodziutki zawodnik znalazł się na 3. miejscu w klasyfikacji Mistrzostw i traci zaledwie dwa punkty do Białorusina Vitalija Makhnou, którego w Cieszynie "objechał" bez problemu. W klasie 65 ccm, w której na maszynie startowej pojawiło się 21 zawodników, Polacy wypadli nieco gorzej. Darek Rapacz był ósmy, a Filip Bukowicz dziewiąty.
W miniony weekend na torze w Cieszynie wystartowała także czołówka Mistrzostw Polski MX Open. Dwa wyścigi miały niezwykle dramatyczny przebieg mimo, że zabrakło kontuzjowanego Łukasza Lonki (Automobilklub Głogów). O miejsce na podium ruszyli do walki bracia Kędzierscy (KMCross Lublin) za przeciwników mając mxową młodzież w osobach Tomka Wysockiego (CKM Cieszyn), Maćka Więckowskiego (piętnastolatek! - KMCross Lublin) czy Bartka Sawczuka (CAMK Człuchów). Pierwszy wyścig niemal w całości należał do Tomka, który dość szybko zyskał sporą przewagę nad Karolem Kędzierskim. Niestety w pewnym momencie doszło do bezpośredniego kontaktu z kilkoma innymi zawodnikami i Wysocki, mimo znakomitej jazdy w końcówce, nie był w stanie dogonić "Carlosa". O wielkim pechu może mówić także Maciek Więckowski, który zajmując jedną z czołowych pozycji w pewnym momencie zagarnął kołem taśmę tak nieszczęśliwie, że musiał zjechać z toru. W drugim wyścigu na szczęście obyło się już bez przykrych niespodzianek, Wysocki natychmiast objął prowadzenie i nie zagrożony dojechał do mety jako pierwszy. Co prawda w generalce zawodów był drugi, ale w klasyfikacji sezonu w MXOpen zawodnik CKM Cieszyn (352 pkt) wysunął się na pierwsze miejsce przed Maćkiem Więckowskim (279 pkt). Na starcie MXOpen pojawiła się także Joanna Miller. Zawodniczka CAMK Człuchów pojechała bardzo rozważnie ale i agresywnie, zajmując najpierw siódme, a potem ósme miejsce. Po zawodach stwierdziła, że był to dobry trening przed kolejną Rundą Mistrzostw Polski Kobiet MX, która odbędzie się w połowie lipca w Sobieńczycach. Szczegółowe wyniki na www.motoresults.pl
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze