Po wykolegowaniu z MotoGP francuski producent opon znalazł miejsce do rozwijania swoich sportowych produktów

Po wykolegowaniu z MotoGP francuski producent opon, Michelin znalazł sobie wreszcie miejsce do rozwijania swoich sportowych produktów. Ponieważ mistrzostwa świata Superbike i mistrzostwa Wielkiej Brytanii są „kupione" przez Pirelli, MotoGP przez Bridgestone wybór padł na mistrzostwa świata Endurance i zespół Yamaha Austria. Po wycofaniu się z pełnego cyklu mistrzostw w sezonie 2009 przez fabryczne zespoły Suzuki i Kawasaki Austriacy są głównymi kandydatami do mistrzowskiego trofeum. Po wygraniu 357 wyścigów i 26 tytułów w Grand Prix Michelin chce wnieść teraz swoje doświadczenie i technologię MotoGP do Endurance.

Zawodnicy Yamaha Austria przez ostatnie trzy lata byli wicemistrzami Świata. Przez ostatnie sezony używali opon Dunlop, wcześniej Pirelli. W spełnieniu zamierzeń na nadchodzący sezon maja pomóc Igor Jerman, który z YART spędził ostatnie sześć sezonów i wystąpił w 29 wyścigach. Przyniosło to czternaście podiów i dwa zwycięstwa. W przeszłości Słoweniec był też mistrzem Świata Endurance. Drugim zawodnikiem będzie Australijczyk Steve Martin, dawna gwiazda Mistrzostw Świata Superbike. Trójkę dopełni Gwen Giabbani, który oprócz startów w Endurance wystąpi w Mistrzostwach Polski klasy Superstock 1000. Gwen startował już z YART w sezonach 2005, 2006 oraz w zeszłorocznym Bol d'Or. Wygrali razem klasyfikację klasy Superbike podczas 8h Suzuka w 2006 roku. Biorąc pod uwagę doświadczenie obu partnerów, cel jakim jest Mistrzostwo Świata Endurance jest w ich zasięgu ręki. Jednak czy jest to wystarczająca ranga dla producenta opon z taką przeszłością?

Foto: Agencja Świderek