Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 21
Pokaż wszystkie komentarzeMiałem Diavela w Niemczech na testach. Co mnie urzekło w nim, łatwość okiełznania tej bestii, jak była potrzeba to był łagodny i kontrolowany. Ale jak taki styl się znudził to potrafił wyrywać z rąk kierownice. Właśnie takie moto ja osobiście lubię. Ktoś tu napisał że słaby silnik, to jest L twin więc charakterystyka jest taka że od 4-5 tysięcy zaczyna się mocny kop, oczywiście na końcu spadnie trochę jak dwójeczkach bywa. Dla mnie moc wystarczająca. Aktualnie jeżdżę słabszym Triumph Speedem (135KM, 111Nm) . Wiem jedno że jak 2 lata nie będzie nic lepszego na rynku to skuszę się na Diavela, dla mnie to aktualny król w klasie power cruiser, za którym daleko nie ma nic. V-max jest mocniejszy ale brakuje mu lekkości i pazura, i najważniejszy minus - jest Japoński
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza