Metody działania złodziei w Internecie. Oszust udawał, że chce kupić buty motocyklowe
Internet to świetne miejsce nie tylko do pogaduch o motocyklach, czy sprawdzenia najświeższych wieści z rynku dwóch kółek, ale również zakupów, także w drugiej ręki. Opcji jest wiele, bo handel umożliwiają zarówno sieci społecznościowe w rodzaju Facebooka, jak i platformy sprzedażowe Allegro czy OLX. Ale wśród uczciwych sprzedawców znajdują się też oszuści i wszelkiej maści hochsztaplerzy. Policja ostrzega przed takimi przypadkami i ujawnia metodę działania złodziei.
Sprawa dotyczy mieszkańca Bielska-Białej, który chciał sprzedać buty motocyklowe i wystawił obuwie na jednym z portali ogłoszeniowych. Do mężczyzny dość szybko zgłosił się poprzez komunikator potencjalny klient, który podał mu link, za pośrednictwem którego transakcja miała zostać sfinalizowana.
Początkowo wszystko wydawało się w porządku, ale wątpliwości Bielszczanina wzbudziły dziwne pytania nabywcy o stan jego konta, co pozwoliło mu zorientować się, że ma do czynienia z oszustem. Do transakcji nie doszło. Sprzedawca próbował skontaktować się z "klientem" telefonicznie, ale numer okazał się fałszywy.
Niestety złodzieje cały czas udoskonalają metody manipulacji i kradzieży. Najpopularniejsza sposobem na kradzież środków z konta ofiary jest tzw. phishing polegający na podszywaniu się pod różne, w tym istniejące strony, osoby i firmy w celu wyłudzenia danych, np. loginu i hasła, numeru karty płatniczej, numeru CVV karty, numeru dowodu osobistego, numeru PESEL i różnych informacji. Mogą być one następnie pomocne w oszustwach, kradzieży pieniędzy, tożsamości i oszukiwaniu innych w imieniu… ofiary.
Oszuści mogą podszywać się np. pod strony popularnych platform sprzedażowych, bankowości internetowej czy operatorów płatności. W chwili, gdy ofiara poda swoje dane na fałszywej stronie, nieświadomie udostępnia je oszustom. Dzięki temu złodzieje uzyskują dostęp do konta i mogą użyć go do swoich celów, np. rozsyłać z niego spam, dziwne wiadomości, wykraść więcej informacji, ukraść pieniądze.
Wiadomości i strony, które tworzą oszuści, często są bardzo podobne do oryginałów, bo przestępcy coraz lepiej udają prawdziwe strony i treści. Tworzą nawet "poradniki" wideo, przypominające podobne filmiki prawdziwych serwisów ogłoszeniowych, w których wyjaśniają procedurę zakupu lub sprzedaży - oczywiście oszukańczą. Dlatego tak ważne jest zwracanie uwagi na adres strony internetowej, z której korzystamy, jak i na nadawcę otrzymanej wiadomości mailowej.
Zakupy motocyklowych akcesoriów i odzieży z drugiej ręki, to szansa na znalezienie ciekawej, najczęściej znacznie tańszej oferty. Niska, atrakcyjna cena może sprawdzić, że przestaniemy myśleć o bezpieczeństwie, podobnie jak często przyjemna rozmowa z "kolegą motocyklistą", może uśpić naszą czujność.
Oszust, który pod pozorem zakupu butów, chciał ukraść pieniądze Bielszczanina, nie został dotychczas złapany. Bielska policja odnotowała w bieżącym roku już kilka podobnych prób oszustwa. Niestety kilka zakończyło się kradzieżą środków pieniężnych. Pokrzywdzeni stracili łącznie 4 tysiące złotych.
Komentarze 0
Pokaż wszystkie komentarze